Rozwiąż psychotest i sprawdź, jaki jest Twój stosunek do pieniędzy!
Fot. Fotolia
Czytaj też: Kasa kontra miłość
1. Czy uważasz, że bogactwo daje szczęście?
a) Jak najbardziej! (0)
b) Niekoniecznie (10)
c) Ponieważ jestem umiarkowanie niezamożny - trudno mi wyrokować w tej sprawie (5)
2. Co byś zrobił, gdybyś wygrał kilkaset tysięcy w totka?
a) Musiałbym porządnie to przemyśleć, żeby nie zmarnować uśmiechu fortuny (5)
b) Kupowałbym wszystko to, o czym teraz mogę tylko marzyć (0)
c) Przeprowadziłbym gruntowny remont mieszkania, trochę zakupów dla żony i dzieci, wsparłbym jakąś akcję charytatywną a resztę pieniędzy ulokowałbym z banku (10)
3. Twój znajomy zrobił prawdziwą fortunę i... przestał cię poznawać, kiedy cię spotka. Co ty na to?
a) Warto się go jednak - mimo wszystko - trzymać, bo to się może przydać (0)
b) Uważam, że pieniądze przewróciły mu w głowie i nie narzucam mu się (10)
c) Dziwię się, bo wcale nie wyglądał na takiego, kiedy sam miewał różne kłopoty finansowe (5)
4. Pan X, człowiek skromny i nieśmiały w towarzystwie - nagle nabrał wielkiej pewności siebie. Ponoć wygrał dużą sumę na loterii. Co o tym sądzisz?
a) Jeżeli te zmiany w jego charakterze ograniczą się tylko do tego, to szczerze mu winszuję (10)
b) Chciałbym też wygrać, choćby i trochę mniej (5)
c) O, jakże mu zazdroszczę (0)
5. Co ma dla ciebie największą wartość?
a) Zdrowie i pomyślność moich najbliższych (10)
b) Pieniądze, bo za nie wszystko można kupić (0)
c) Odwzajemnione uczucia (5)
6. Czego pragniesz najbardziej?
a) Zdrowia, bo mając zdrowie i odrobinę pomysłowości można się dorobić wielu rzeczy (10)
b) Majątku! (0)
c) Marzy mi się mały, własny domek w ładnej okolicy (5)
JEŻELI MASZ
0 - 15 punktów: Nie wszystko można kupić, jak ci się wydaje, za pieniądze. Nie kupisz prawdziwych uczuć, ani mądrości, ani zdrowia. Możesz kupić masę przedmiotów - ale czy to daje szczęście?
20 - 35 punktów: Jak prawie każdy człowiek - masz swoje marzenia, ale nie podzielasz wiary niektórych we wszechmoc pieniądza. Nie jesteś chciwy.
40 - 60 punktów: Do pieniędzy masz stosunek filozoficzny. A to dlatego, że w twoim systemie wartości odgrywają one raczej podrzędną rolę.