Część osób spłacających kredyt hipoteczny obawia się, co będzie w sytuacji utraty pracy. Dotyczy to zwłaszcza tych, którzy nie ubezpieczyli się na taki wypadek i nie posiadają zbyt wysokich oszczędności. Expander radzi, jak zabezpieczyć się przed taką sytuacją i co zrobić w momencie, gdy pracę stracimy.
Fot. Depositphotos
Najlepszym sposobem na spłatę kredytu w przypadku utraty pracy jest posiadanie odłożonych oszczędności pozwalających bez przeszkód realizować zobowiązanie do czasu, gdy podejmiemy nowe zatrudnienie. Taka poduszka finansowa może być stworzona przez systematyczne odkładanie środków na lokatę, konto oszczędnościowe lub w inny sposób umożliwiający wypłatę pieniędzy w potrzebnym dla nas momencie. Dzięki posiadaniu kapitału „na czarną godzinę” można bez szwanku przejść przez trudny okres poszukiwania nowej pracy. Nie wszyscy jednak są tak zapobiegliwi i wybiegający w przyszłość. Dla wielu utrata pracy wiąże się z niemożnością regularnej spłaty zobowiązań. Co zrobić w takiej sytuacji?
Powiadomienie banku
Jeśli spłata rat w terminie może okazać się niemożliwa warto jak najszybciej skontaktować się z bankiem, w którym zaciągnęliśmy kredyt. Najlepiej zrobić to jeszcze zanim wystąpią pierwsze opóźnienia Zwlekanie z tą informacją może dostarczyć nam dodatkowych komplikacji i kosztów. Opóźnienia w spłacie kredytu psują historię kredytową w BIK-u, przez co nie ma możliwości zaciągnięcia innego kredytu w przyszłości.
Ponadto narażamy się na upomnienia ze strony banku, za które możemy ponieść dodatkowe koszty. W przypadku długoterminowych zaległości w spłatach rat, bank może wszcząć postępowanie windykacyjne, a później komornicze lub nawet sprzedać nieruchomość. Powiadomienie banku o zaistniałej sytuacji pozwoli więc znaleźć najbardziej optymalne rozwiązanie.
Zmiana warunków kredytu
Jednym ze sposobów poradzenia sobie ze spłatą kredytu, jakie bank może zaproponować, jest wydłużenie okresu spłaty zobowiązania. Pomoże to uzyskać mniejszą ratę, ale zwiększy całkowity koszt kredytu. Takie rozwiązanie jest więc dobre dla osób, którym przede wszystkim zależy na bieżącej spłacie kredytu. Innym rozwiązaniem jest restrukturyzacja zadłużenia, czyli dopasowanie sposobu spłaty kredytu do możliwości klienta. Bank może dostosować się do sytuacji kredytobiorcy, ale może też odmówić „pójścia na rękę” klientowi.
Wakacje kredytowe
Przykładem współpracy banku z klientem jest czasowe zawieszenie spłaty kredytu, czyli tzw. wakacje kredytowe. Trwają one, w zależności od banku, od miesiąca do pół roku. Warto jednak pamiętać, że nie zawsze jest to okres całkowicie wolny od spłaty zobowiązań. Banki często są gotowe zwolnić jedynie ze spłaty kapitału, natomiast odsetki należy uiszczać. Biorąc pod uwagę, że w początkowym okresie spłaty odsetki stanowią zazwyczaj ok. 90 proc. całej raty kredytu, nie jest to zbyt duża ulga. Trzeba również mieć na uwadze, że każda zmiana w umowie kredytowej wiąże się z podpisaniem aneksu do umowy, co również jest obarczone dodatkowym kosztem.
Ubezpieczenie od utraty pracy
Innym rozwiązaniem wartym odnotowania jest ubezpieczenie od utraty pracy. Banki często proponują je w momencie zaciągania kredytu hipotecznego. Można je jednak także zawrzeć już trakcie jego trwania. Dzięki temu w sytuacji utraty źródła dochodu, ubezpieczyciel będzie spłacał kredyt za nas w określonym wcześniej czasie lub będzie nam wypłacał określone świadczenie. Zazwyczaj jest to okres pół roku lub roku, choć są też oferty, które udzielają takiego wsparcia nawet przez okres dwóch lat.
Z reguły świadczenie ubezpieczeniowe zostanie wypłacone wtedy, gdy uzyskamy status bezrobotnego. Środki zazwyczaj wypłacane są po okresie miesiąca od zgłoszenia utraty pracy. Zanim jednak zdecydujemy się zawrzeć umowę ubezpieczeniową, warto dokładnie zapoznać się z jej treścią. Często bowiem wypłata ubezpieczenia obwarowana jest warunkami koniecznymi do spełnienia, bez których środki na spłatę kredytu nie zostaną wypłacone. Przede wszystkim należy pamiętać, że ubezpieczenie zazwyczaj obejmuje sytuacje, gdy zostaliśmy zwolnieni nie z naszej winy. Nie dotyczy natomiast okoliczności, gdy to my złożyliśmy wypowiedzenie lub rozwiązaliśmy umowę za porozumieniem stron (wyjątkiem są zwolnienia grupowe).
Źródło: materiały prasowe