Inwestycje alternatywne

W dobie zachwiania na rynkach finansowych zyskują na uznaniu produkty inwestycyjne. Pochodne do popularnych funduszy inwestycyjnych stają się alternatywą dla niezadowalających lokat bankowych. Oferta obejmuje szeroką paletę lokat strukturyzowanych, opierających swój sukces na gwarancji wpłacanego kapitału oraz prognozach nawet dwucyfrowego zysku. Ciekawą alternatywą może być rynek numizmatyczny.
/ 08.03.2008 09:47
W dobie zachwiania na rynkach finansowych zyskują na uznaniu produkty inwestycyjne. Pochodne do popularnych funduszy inwestycyjnych stają się alternatywą dla niezadowalających lokat bankowych. Oferta obejmuje szeroką paletę lokat strukturyzowanych, opierających swój sukces na gwarancji wpłacanego kapitału oraz prognozach nawet dwucyfrowego zysku. Ciekawą alternatywą może być rynek numizmatyczny.

Pierwszy z opisywanych produktów charakteryzuje, dzięki polisie ubezpieczeniowej, gwarancja ulokowanych środków od 60 do 100 %. Minimalny okres inwestycji wynosi z reguły 3-4 lata, a ewentualna wypłata środków jest obarczona wysoką prowizją najczęściej w pierwszym roku trwania (min. 4%). Produkt opiera się na prognozie rynków, ale również branż, które nie wpływają bezpośrednio na rynki finansowe, ale są również od nich niezależne. Spotykamy tuInwestycje alternatywnetaj inwestycje oparte o skutki podjętych działań zapobiegających skutkom globalnego ocieplenia, kształtowanie się cen surowców i kruszcu, czy cen na rynku rolnym i spożywczym. Również oparte o wartość indeksów giełdowych, a nawet koniunktury rynku hazardowego. Stopa gwarancji kapitału ściśle koreluje z szacowanym zyskiem na produkcie, tzn. im wyższa gwarancja wpłacanych środków tym mniejszy ewentualny zysk. Nie mniej z pewnością będzie on wyższy niż na lokacie bankowej.

Fenomen „kolejek” kojarzony dotychczas z minioną epoką dotknął osoby nabywające monety kolekcjonerskie. Trafiona inwestycja może w perspektywie kilku lat przynieść stopę zwrotu rzędu nawet kilkuset procent. Pomimo ograniczonej ilości oraz limitu w zakupie, chętnych nie brakuje. Obserwując aktualne ceny monet można nazwać ich posiadaczy szczęśliwcami.

Ostatnie lata obfitowały w najprzeróżniejsze produkty, które zjednywały świadomych inwestorów szukających alternatywnych możliwości dywersyfikacji portfela, nie narażając się na ryzyko. Spadek notowań giełdowych powoduje wzmożone zainteresowanie takimi instrumentami, kojarzące się z ubiegłorocznym „owczym pędem” na tle funduszy inwestycyjnych małych i średnich spółek. W tym wypadku jesteśmy pozbawieni jednak tak dużego ryzyka.

Sebastian Saliński
Analityk Gold Finance


O Gold Finance
Gold Finance jest firmą doradczą pomagającą Klientom w wyborze najkorzystniejszego kredytu spośród szerokiej oferty dostępnej na rynku. Specjalizuje się również w wyborze odpowiednich dla Klienta form lokowania i inwestowania pieniędzy, ubezpieczeń na życie oraz leasingu. Kapitał Gold Finance jest w 100% pochodzenia polskiego, co umożliwia prowadzenie usługi niezależnego doradcy, działającego zgodnie z potrzebami Klienta, a nie potrzebami korporacji. Profesjonalizm Gold Finance oparty jest przede wszystkim na wiedzy doradców, którzy swoje wieloletnie doświadczenie zdobywali w bankach i wiodących instytucjach finansowych. Gold Finance mając na uwadze pełną dostępność oraz satysfakcję Klienta z proponowanych usług, w planach na najbliższe 3 lata przewiduje otwarcie 30 biur na terenie Polski oraz poszerzenie kadry o 500 aktywnych Doradców Finansowych do dyspozycji Klientów.W styczniu 2007 roku Gold Finance zostało wyróżnione tytułem Euromarka za zapewnianie kompleksowej obsługi Klientów we wszystkich obszarach. Doradca Gold Finance został również przyjęty do elitarnej organizacji Million Dollar Round Table, która zrzesza 1% najlepszych profesjonalistów z branży doradztwa finansowego z 76 krajów.















Redakcja poleca

REKLAMA