Budżet domowy - jak nad nim panować i jak zaoszczędzić?

Jak utrzymać budżet domowy w ryzach i jak zaoszczędzić mając mnóstwo codziennych wydatków? Czy to w ogóle możliwe? Mamy dla was kilka wskazówek, które pomogą zapanować nad budżetem domowym.
/ 06.06.2014 09:34

Jak utrzymać budżet domowy w ryzach i jak zaoszczędzić mając mnóstwo codziennych wydatków? Czy to w ogóle możliwe? Mamy dla was kilka wskazówek, które pomogą zapanować nad budżetem domowym.

Kilka prostych czynności może pomóc nam panować nad budżetem domowym, zwłaszcza jeśli będziemy wykonywać je regularnie. Dzięki nim będziemy wiedzieć ile pieniędzy wydaliśmy, ile możemy jeszcze wydać i gdzie warto poszukać oszczędności.

Budżet domowy - jak zaoszczędzić?

fot. Fotolia

Jakie są twoje miesięczne przychody?

Na początek warto dokładnie sprawdzić, jakie są nasze miesięczne przychody. Wystarczy zsumować wszystkie środki, które cyklicznie zasilają domowy budżet: wynagrodzenie, różnego rodzaju premie, wpływy z tytułu dodatkowych umów, a w przypadku osób starszych emeryturę. Ważne, by uwzględnić wyłącznie pewne wpływy.

Nie wliczajmy zatem pieniędzy, co do których otrzymania nie mamy pewności, takich jak premie okolicznościowe, czy uznaniowe. Następnie należy podsumować wydatki, które nasze gospodarstwo domowe ponosi każdego miesiąca.

Wydatki trzeba podzielić na dwie kategorie: 1) koszty stałe i 2) koszty zmienne.

  • Do kosztów stałych zaliczamy np. czynsz za mieszkanie, bilety na komunikację miejską, raty kredytów, abonament za usługi telekomunikacyjne.
  • Koszty zmienne to wszystkie wydatki, których wysokość różni się w zależności od naszych działań, np. zakup jedzenia, ubrań, paliwa do samochodu.

Ostatnim krokiem bilansu jest odjęcie sumy naszych wydatków od sumy wpływów. Jeśli wydatki przewyższają wpływy, należy czym prędzej zastanowić się, z czego wynika taki stan rzeczy i jak go zmienić.

Ustal dzienną kwotę na zakupy

Nad wydatkami można zapanować w prosty sposób. Od sumy miesięcznych wpływów wystarczy odjąć sumę kosztów stałych. Wynik tego rachunku to kwota, którą miesięcznie możemy wydać. Wystarczy podzielić ją przez liczbę dni w miesiącu, by dowiedzieć się, jaka kwotę możemy każdego dnia przeznaczyć na zakupy. Jeśli któregoś dnia wydamy więcej, niż pozwala na to budżet, nasza dniówka na kolejny dzień zostanie pomniejszona o tyle, o ile przekroczyliśmy założony limit. Do takiego stylu życia potrzebna jest dyscyplina, jednak już po kilku tygodniach zauważymy pozytywne skutki naszego działania.

Dlaczego brakuje pieniędzy?

Jeśli w naszym gospodarstwie domowym stale brakuje pieniędzy, warto dobrze się zastanowić, którędy „wycieka” gotówka. Być może z przyzwyczajenia kupujemy drogie produkty, które mają tańsze odpowiedniki o porównywalnej jakości? Może robimy zakupy w sklepie nakładającym wysokie marże na sprzedawane towary? A może po prostu wydajemy pieniądze na rzeczy, bez których nasze gospodarstwo domowe mogłoby się obyć?

Żeby to sprawdzić, trzeba dokładnie przeanalizować, co, gdzie i za ile kupujemy. W tym celu, przez ok. 2-3 miesiące należy zbierać wszystkie rachunki, które otrzymujemy dokonując płatności. Jeśli płacimy kartą, do zestawienia trzeba dołączyć historię transakcji. Następnym krokiem jest wyszczególnienie w zestawieniu pozycji, na które wydajemy najwięcej oraz takich, których moglibyśmy łatwo uniknąć.

Warto zrobić sobie listę takich wydatków, a następnie w odniesieniu do każdego z nich podjąć decyzję, czy możemy z niego z rezygnować, ograniczyć częstotliwość lub korzystać z tańszego odpowiednika towaru bądź usługi, której dotyczy. W ten sposób uszczelnimy nasz domowy budżet. Może się okazać, że za naszą „dniówkę” możemy kupić znacznie więcej niż dotychczas, a nawet oszczędzić pieniądze na drobne przyjemności w weekend.

Nieoczekiwane wydatki

W dzisiejszych czasach trudno o oszczędności. Nawet doskonale zarządzane gospodarstwo domowe może napotkać na wydatki, których wystąpienie trudno przewidzieć. Sprzęty domowe czasem się psują, a rodzina i znajomi od czasu do czasu zapraszają na uroczystości, na które nie wypada przyjść z pustymi rękami. Jeśli nasza analiza wydatków i ogólny bilans domowego budżetu pozwalają na dołożenie do kosztów stałych niewielkiej kwoty, warto odkładać te małe sumy na taką właśnie awaryjną sytuację. Im wcześniej zaczniemy odkładać, tym lepiej.

Na podstawie materiałów prasowych Profi Credit Poland

Redakcja poleca

REKLAMA