Reklama

Z miłości do… filmu
Kiedy Borys Szyc zaczął dbać o swoją formę, prasa natychmiast napisała, że to z powodu nowej znajomości z Zosią Ślotałą. „Aktor chudnie dla ukochanej”, donosiły plotkarskie portale. Niestety, nie było to prawdą, a przynajmniej – nie do końca. Jak się bowiem teraz okazuje, Szyc zrzucał kilogramy na potrzeby nowego filmu „Dżej, Dżej”. „To prawie takie samo wyzwanie, jak przy okazji roli w »Wojnie polsko-ruskiej«. Gram samotnego człowieka, który egzystuje tylko ze swoimi sprzętami elektronicznymi: z laptopem, z komórką, a rozmawia z autem… Będę zupełnie odmieniony!”, zapowiedział Borys i dodał, że zanim pojawi się na planie, zamierza zrzucić jeszcze więcej kilogramów. Oby tylko nie przesadził, bo odchudzony do roli w „Mechaniku” o 30 kilo Christian Bale wcale nie wyglądał atrakcyjnie!

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama