Marcin Prokop - Najpiękniejszy 2011
Kiedy po raz pierwszy poczuł, że jest najpiękniejszy? O czym fantazjuje? Czego się boi?
Marcin Prokop
Zdjęcia Zuza Krajewska i Bartek Wieczorek
Opieka stylizacyjna Ola Witkowska
Koncepcja sesji Jola Czaja
Produkcja Piotr Wojtasik
Sesja została zrealizowana w atelier Tomasza Ossolińskiego oraz we wnętrzach hotelu Bristol w Warszawie, ul. Krakowskie Przedmieście 42/44. Za pomoc i gościnność serdecznie dziękujemy.
1 z 5
Marcin Prokop: „Zawsze zwracałem na siebie uwagę. Teraz zwracam uwagę przez to, że jestem »najpiękniejszą« panem występującym w telewizji”.
Piotr Najsztub: „I najbardziej wygadaną”.
2 z 5
Marcin Prokop: „Czy zmierzasz do pytania: »Jak to robisz ze swoją żoną?«? Czy to interesuje czytelników VIVY!?”.
Piotr Najsztub: „Nie wzbudzajmy tej ciekawości”.
3 z 5
Marcin Prokop: „Czy zmierzasz do pytania: »Jak to robisz ze swoją żoną?«? Czy to interesuje czytelników VIVY!?”.
Piotr Najsztub: „Nie wzbudzajmy tej ciekawości”.
4 z 5
Marcin Prokop: „Możesz jeszcze raz spróbować wprawić mnie w zakłopotanie”.
Piotr Najsztub: „Nie dam rady”.
Marcin Prokop ubrany w smoking szyty na miarę marki Zaremba, www.zaremba-krawiec.pl, koszula – Emanuel Berg, www.emanuelberg.pl.
5 z 5
Piotr Najsztub: „Żadnego przeczucia, w wieku na przykład ośmiu lat: jestem najpi ękniejszy…?”.
Marcin Prokop: „Jedyną osobą, która mi to mówiła, była moja mama”.