Gwiazdy na Orłach z feministycznymi plakietkami
Maja Ostaszewska, Agata Kulesza, Magdalena Boczarska oraz inne gwiazdy manifestowały swoje poglądy. Również mężczyźni nałożyli przypinkę. Zobacz!
Za nami rozdanie "polskich Oscarów", czyli gala wręczenia nagród Orły 2017. Nie zabrakło zaskoczeń - Andrzej Seweryn ucharakteryzowany jako Donald Trump, płomienne przemówienie Agnieszki Holland czy wystąpienie z przypinkami: "Woman just wanna have fun-damental rights".
Chcesz zobaczyć tę treść?
Aby wyświetlić tę treść, potrzebujemy Twojej zgody, aby Instagram i jego niezbędne cele mogły załadować treści na tej stronie.
Na taki ruch zdecydowała się m.in. Maja Ostaszewska, Agata Kulesza, Magdalena Boczarska czy Andrzej Serweryn, Bartłomiej Topa. To był ważny i potrzebny gest w stronę polityków, a także społeczeństwa - to było wykorzystanie medialnego charakteru gali w sposób godny pochwalenia i zauważenia. Solidarność kobiet, solidarność często skłóconych i antagonistycznie nastawionych wobec siebie środowisk, może zdziałać wiele. Potrzeba hasła, deklaracji, ludzi, którzy wierzą, że walka o równe prawa (o normalność!) jest słuszna i konieczna.
Czy znasz cytaty z kultowych reklam?
Agata Buzek, Iza Kuna i Agata Kulesza odebrały nagrodę na Orłach 2017
Godne opisania jest także to, co na gali Orły 2017 zrobiła Agata Kulesza i jej konkurentki o tytuł najlepszej aktorki drugoplanowej (Iza Kuna, Agata Buzek). Było tak wymowne, a przy tym pełne klasy, że z pewnością na długo zapadnie w pamięć, nie tylko politykom: Po wyczytaniu nazwiska zwyciężczyni, czyli Agaty Kuleszy za rolę w "Jestem mordercą" ku zaskoczeniu publiczności, na scenie stanęły aż trzy gwiazdy: do Kuleszy dołączyły Izabela Kuna i Agata Buzek – wszystkie nominowane do nagrody. Kulesza najpierw podziękowała Akademii i ekipie filmowej, a następnie odczytała oświadczenie:
- Chciałabym przeczytać tekst, który napisałyśmy wspólnie w domu Agaty Kuleszy. Wszystkie trzy jesteśmy ambitne i mamy nerwicę. Kulesza jest katoliczką, Kuna jest ateistką, a Buzek jest chuda. Kuna ma dwoje dzieci, Kulesza jedno, a Buzek jest córką premiera. Buzek nie je mięsa, Kuleszy ścięli drzewo i płakała jak nigdy w filmie, a Kuna brzydzi się przyrodą. I mimo tych różnic i tego, że dzisiaj tylko jedna z nas dostała Orła, będziemy nadal pracować, szanować się, sprzeczać i spotykać w domu Agaty Kuleszy. Lubmy się trochę.
- I róbmy swoje - dodała Agata Buzek.
Czapki z głów! To ważne i pełne klasy słowa w czasach, w których wszyscy doszukują się jedynie tego, co może dzielić.
Wizerunek kobiety w reklamie... to przegięcie!

