Reklama

3. edycja „Hotelu Paradise” otworzyła drogę do kariery zwłaszcza parze finalistów, którą połączyło wyjątkowe uczucie już od samego początku programu. Bogusia „Bibi” Brzezińska i Simon Price stworzyli relację, która trwała po powrocie z Zanzibaru. Niestety zakochani ogłosili rozstanie, na temat którego stale pojawiają się nowe doniesienia.

Reklama

Czy Bibi jest już gotowa na nową miłość?

Zapytana przez reporterkę o otwartość na nowe związki, Bibi odpowiedziała szczerze.

Ja zawsze mam serducho otwarte. Uważam, że jeśli mamy w środku miłość to też miłość przyciągamy
- wyznała.

Bogusia podkreśliła jednak, że stawia obecnie na siebie i rozwijanie swoich pasji. Nie korzysta także z aplikacji randkowych takich jak Tinder, ponieważ nie szuka aktywnie miłości.

Bibi opowiedziała również o swoim typie faceta: ceni sobie, kiedy mężczyźni są pewni siebie i wiedzą, czego chcą. Okazuje się również, że takie samo pytanie otrzymała na castingu do „Hotelu Paradise”. Czy Simon został dobrany idealnie dla niej?

Reklama

Czytaj także:
13 lat temu podbiła serca Polaków występem w „Mam Talent”. Czym Klaudia Kulawik zajmuje się dzisiaj?
Krzyztof Gojdź dostanie własny program w USA? Chirurg plastyczny gwiazd przez lata robił karierę w TVN
Mąż Tamary Arciuch pomoże jej wygrać „Twoja twarz brzmi znajomo”? Zaskakująca odpowiedź aktorki

Reklama
Reklama
Reklama