Źle znosisz upały? Podpowiadmy, co przyniesie ulgę
Temperatury powyżej 30 stopni nikogo już w Polsce nie dziwią, a urlop w Hiszpanii czy w Grecji może się wiązać z upałami w okolicach czterdziestki. Jak przetrwać taki upał?

Fala gorąca potrafi zmienić codzienność w prawdziwe wyzwanie. Znużenie, senność, spadek koncentracji, a do tego opuchnięte nogi i bóle głowy… Wysokie temperatury obciążają organizm i sprawiają, że trudno funkcjonować na pełnych obrotach. Warto wiedzieć, jak radzić sobie z upałem, aby nie tylko przetrwać najgorętsze dni, ale także zadbać o zdrowie i dobre samopoczucie.
Nawodnienie to podstawa
Latem organizm traci znacznie więcej wody niż zwykle. Pocenie się to naturalny mechanizm termoregulacji, jednak wraz z potem tracimy też cenne elektrolity. Odwodnienie szybko daje o sobie znać: suchością w ustach, bólami głowy, zmęczeniem i ospałością. Dlatego picie odpowiedniej ilości płynów to najprostszy i najskuteczniejszy sposób na poprawę komfortu w upalne dni.
Najlepiej sprawdza się woda – niekoniecznie lodowata, bo bardzo zimne napoje mogą wywoływać skurcze żołądka. Warto też uzupełniać płyny wodą kokosową czy napojami izotonicznymi, które wspierają równowagę elektrolitową. Jeśli zwykła woda wydaje ci się zbyt monotonna, dodaj plasterki cytrusów, świeżą miętę albo kawałki arbuza. Organizm nie tylko szybciej się nawodni, ale też dostanie dodatkową dawkę witamin.
Jako urozmaicenie, wybierz naturalne soki wyciskane ze świeżych owoców. Należy jednak pić je z umiarem, bo zawierają sporą dawkę cukru.

Chłodzenie od środka i na zewnątrz
To, co jesz i pijesz w czasie upałów, ma duże znaczenie. Lekka dieta oparta na sezonowych warzywach i owocach pomoże utrzymać prawidłową temperaturę ciała. Szczególnie polecane są produkty bogate w wodę: arbuz, ogórek, sałata, pomidor. Zamiast ciężkich, tłustych potraw wybieraj sałatki, chłodniki i koktajle. Unikaj nadmiaru alkoholu i kofeiny – działają odwadniająco i mogą pogłębiać uczucie zmęczenia. Bezwzględnie należy unikać palenia papierosów, które zwiększają ryzyko bólów głowy i zaburzają nawodnienie tkanek.
Od zewnątrz ulgę przynoszą chłodzące mgiełki do twarzy i ciała, najlepiej na bazie wody termalnej lub aloesu. Warto trzymać je w lodówce, aby efekt był jeszcze bardziej kojący. Dobrym rozwiązaniem są także chłodzące żele na opuchnięte nogi z mentolem lub arniką lub specjalne żelowe kompresy przechowywane w zamrażarce – pomagają zmniejszyć obrzęki i uczucie ciężkości.

Schroń się w cieniu
Najprostsza zasada brzmi: unikaj słońca w godzinach największego nasłonecznienia, czyli między 11:00 a 16:00. W tym czasie najlepiej schronić się w cieniu albo w klimatyzowanym pomieszczeniu. Jeśli w domu nie masz klimatyzacji, zainwestuj w wiatrak i ustaw przy nim miskę z kostkami lodu – powietrze stanie się przyjemnie chłodne.
Pamiętaj, że promienie UV mogą prowadzić do poparzeń, przebarwień i przedwczesnego starzenia się skóry. Dlatego codziennie stosuj krem z filtrem SPF – nawet jeśli spędzasz większość dnia w mieście. Dodatkowym wsparciem będą lekkie żele i emulsje nawilżające z kwasem hialuronowym, aloesem czy pantenolem.
Warto też zadbać o odpowiednie zaciemnienie mieszkania. Rolety, zasłony czy żaluzje skutecznie blokują nagrzewanie się pomieszczeń. Nocą otwieraj okna na oścież, aby przewietrzyć wnętrze i wpuścić świeże powietrze.
Ubrania, które pomagają przetrwać upał
W obliczu fali gorąca, moda to nie tylko kwestia estetyki, ale przede wszystkim komfortu. Wysokie temperatury lubią tkaniny naturalne: len, bawełna czy wiskoza pozwalają skórze oddychać i nie zatrzymują wilgoci. Warto postawić na luźne, przewiewne kroje i jasne kolory, które odbijają promienie słoneczne.
Nie bój się długich rękawów i nogawek, chronią przed słońcem i paradoksalnie, przynoszą większą ulgę niż skąpy top i szorty. Unikaj ubrań z poliestru czy sztucznych włókien – działają jak folia i sprawiają, że ciało poci się jeszcze bardziej.

Zadbaj o regenerację
Upał to obciążenie dla całego organizmu. Wysoka temperatura może powodować problemy z koncentracją, senność, a nawet spadki ciśnienia. Dlatego warto dać sobie prawo do odpoczynku. Krótka drzemka w ciągu dnia, spokojny wieczór z książką zamiast intensywnego treningu czy medytacja na macie pomogą organizmowi lepiej znosić gorące dni.
Dobrym pomysłem jest także praktyka jogi w chłodnych godzinach porannych albo spacery tuż po zachodzie słońca. Aktywność fizyczna poprawia krążenie i wspiera termoregulację, ale powinna być dostosowana do warunków pogodowych.
Najważniejsze, by w czasie upałów nie przeciążać organizmu. Lekkie posiłki, odpowiednie nawodnienie i unikanie wysiłku fizycznego w najgorętszych godzinach to podstawowe zasady. Dbając o siebie w prosty, świadomy sposób, można sprawić, że nawet największa fala gorąca nie będzie już tak męcząca.

