Reklama

Jestem wściekła, bo moja ciotka, siostra mamy, wtyka nos w nie swoje sprawy i ciągle u nas przesiaduje. Przyłazi do nas, kiedy chce, poucza moją mamę, zagląda do garnków i wprasza się na wszystkie wyjścia. Rodzice zawsze zabierają ze sobą ciotkę. Jeździ z nimi nawet na sylwestra, a ojciec musi tańczyć naprzemiennie z mamą i ciotką Gienią.

Ciotka Gienia w naszym życiu

Ciotka Gienia jest sama, choć podobno miała kiedyś męża. Słyszałam, że zostawił ją kilka tygodni po ślubie i od tego czasu jest niemiła i zgryźliwa. Gienia jest starsza od mojej mamy, ale trzeba przyznać, że wygląda młodziej. Bardzo o siebie dba, zawsze ma nowe ubrania, ale nigdy nie wspomoże mojej mamy w wypracowaniu stylu, tylko patrzy na nią z wyższością.

Cały czas wtyka nos w nie swoje sprawy i przymila się do ojca. Przynosi dla niego pierogi i podgrzewa je z ulubioną zasmażką, rzucając zgryźliwy komentarz w stronę mamy. Do mnie też ma dziwny stosunek, bo krytykuje wszystkie cechy, które odziedziczyłam po mamie, a chwali te, które mam po ojcu. A moja matka zupełnie nie reaguje! Próbowałam z nią rozmawiać, ale upiera się, że musi zaakceptować siostrę taką, jaka jest.

Tragiczna niespodzianka

Pewnego dnia, gdy drzemałam na kanapie, usłyszałam mamę próbującą dodzwonić się do ojca, która przeklinała cicho pod nosem. Zignorowałam to, a zasypiając, usłyszałam jeszcze, jak wyszeptuje sama do siebie:

– Co z tą Gienią? Wyłączyła komórkę, czy co? Nie odbiera od trzech godzin! Może coś jej się stało? Boże, Boże i Kazio jest poza zasięgiem. Ewa śpi, muszę sama zobaczyć, co tam się dzieje?

Zasnęłam i nie słyszałam, kiedy mama wyszła i wróciła. Zastałam ją bladą, siedzącą w płaszczu przy stole. Wiedziałam, że stało się coś złego. Myślałam, że może ojciec miał jakiś wypadek, ale tego, co faktycznie się stało, nawet ja się nie spodziewałam.

Zmartwiona brakiem informacji od siostry matka poszła odwiedzić ciotkę w jej mieszkaniu. Mieszkanie było puste, ale wychodząc, kątem oka ujrzała ojca i Gienię w gorącym uścisku na klatce schodowej.

Lepiej, żebym tego nie wiedziała! To był twój ojciec. Nie masz pojęcia, jak oni się całowali! Jak jacyś młodzi kochankowie na filmie!

Matka wybiegła, zanim ktoś ją zauważył, ale wróciła i zawiązała swój szalik na klamce, by pokazać kochankom, że jest świadoma ich romansu.

Reakcja ojca

Spodziewałam się, że ojciec wróci do domu i spróbuje jakoś wyjaśnić tę sytuację. On nie odezwał się przez 3 dni. Mama nie jadała i nie chciała nic pić, więc musiałam zadzwonić po pogotowie. Przewieziono ją do szpitala psychiatrycznego. Mama była w szpitalu długo, a potem trafiła tam znowu, bo po powrocie nałykała się jakichś tabletek.

Ojciec nie miał odwagi, by się odezwać. Zostawiał jedynie pieniądze na kredensie, ale unikał mnie jak ognia. Spotkałam go dopiero, gdy w przypływie złości zaczaiłam się na ciotkę i postanowiłam ją pobić. Skończyło się na kilku zadrapaniach i wyrwanych włosach. Ojciec bronił Gienki jak lew.

Gdy moi koledzy pisali maturę, ja siedziałam przy mamie w szpitalu. Nie powiedziałam o tej sytuacji nikomu, oprócz mojej wychowawczyni, która dopytywała się, dlaczego nie przystępuję do matury. Obiecała, że dopilnuje, żebym przez rok nie zapomniała wszystkiego, czego się nauczyłam i podeszła do egzaminu w kolejnym terminie, ale jeszcze dużo czasu. Sama nie wiem, jak będzie…

Czytaj także:
„Moja 18-letnia córka spotyka się z facetem przed 30-stką. Jestem przerażona. Co taki dorosły facet może robić ze smarkulą?”
„Mąż sprowadzał do domu tabuny ludzi i oczekiwał, że będę ich obsługiwać jak gosposia. Gdy odmawiałam, robił mi awanturę”
„Mój syn mnie okradał. Ten tłumok zrujnował biznes, na który pracowałem całe życie. Na starość nie mam co włożyć do garnka”
„Moja siostra terroryzuje całą rodzinę. Mąż się jej boi, a córka od niej ucieka. Chciałam im pomóc, ale zaczęła mi grozić”

Reklama
Reklama
Reklama