„Ojciec pojawił się po 20 latach i chciał żebym wokół niego skakała. Wpędzał mnie w poczucie winy”

smutna kobieta fot. Getty Images, Photo by Rafa Elias
„– A więc tak wygląda sytuacja! – wykrzyknął ze złością mój mąż. – Słuchaj, co ci powiem. Twój ojciec może i stara się naprawić swoje błędy, lecz równocześnie niszczy coś równie ważnego. Masz już swoje życie, więc zastanów się nad tym, co jest dla ciebie ważniejsze”.
/ 18.03.2024 21:15
smutna kobieta fot. Getty Images, Photo by Rafa Elias

Mój tata przypomniał sobie, że ma córkę, po 20 latach nieobecności. Według niego powinnam mu się rzucić w ramiona i udawać, że nic się nie stało. Myślał, że będę na każde jego zawołanie.

Ojciec był samotnym człowiekiem

Zauważyłam, że mój mąż, Witek, ostatnimi czasy poświęcał sporo energii na pracę. Nie mieliśmy nawet chwili, aby spędzić razem czas. Dlatego, gdy w końcu zakończył prace nad tym wymagającym projektem, nad którym pracował tak długo, bardzo się ucieszyłam. Co więcej, zaproponował, abyśmy wyjechali na wakacje na południe Hiszpanii! Plaża, słońce i my... Czy nie jest wspaniale zrobić sobie taką przerwę od codzienności?

Jako nauczycielka w szkole podstawowej miałam do dyspozycji dwumiesięczny urlop. Wydawałoby się, że samo w sobie gwarantuje to wypoczynek. Ale niestety! Tego lata nie pojechaliśmy na wczasy. Mąż miał zbyt wiele obowiązków w pracy. Spędziliśmy jedynie tydzień u mojej babci Helenki poza miastem.

Mój mąż, Witek, spędzał całe dnie na układaniu płytek w łazience, a ja zajmowałam się zbieraniem pomidorów. To były nasze wakacje. Z wielką radością zareagowałam na wiadomość o wyjeździe do Hiszpanii i cały wieczór, zamiast sprawdzać prace uczniów, myślałam o ciepłych krajach. Następnie zadzwonił mój ojciec i zrozumiałam, że nigdzie nie pojedziemy.

Nie miałam z nim wiele wspólnego poza tym, że był moim biologicznym ojcem. W końcu, jaką relację można stworzyć w ciągu roku? Tyle właśnie upłynęło od momentu, kiedy postanowił na dobre wrócić z Kanady, gdzie wyemigrował, zostawiając mnie z matką. Mimo wszystko był moim tatą. Nie mogłam zostawić go samego. Z niechęcią zerknęłam na ekran telefonu i odebrałam połączenie.

– Hej, córeczko! Co u ciebie? – usłyszałam radosny głos ojca.

Nagłe uczucie irytacji, które towarzyszyło mi na początku, niespodziewanie zniknęło bez śladu.

– Bez zmian. A u ciebie co słychać? – zapytałam, wykazując zainteresowanie.

– Właśnie o tym chciałem ci powiedzieć! – rzekł z zapałem. – Słuchaj, Martuś... Jak byś zareagowała, gdybym zabrał cię i Witka na sobotni koncert Rihanny? Będzie niesamowicie!

Rozbawił mnie fakt, że mój ojciec gustuje w muzycznych trendach młodzieżowych i używa współczesnego języka.

– Super, z radością się wybierzemy – odpowiedziałam z entuzjazmem, ale szybko przypomniałam sobie o czymś. – Och, przepraszam cię tato, ale nie dam rady.

– Serio? – powiedział ze smutkiem.

– Już kupiłem bilety...

– Przykro mi, tato, ale mam obowiązki. Zawsze możesz zaprosić kogoś innego – starałam się go pocieszyć.

– Kogo miałbym zaprosić? – zaśmiał się gorzko. – Przecież wiesz, że poza tobą nie mam nikogo bliskiego.

Cóż, znowu to robił. Wzbudzał we mnie litość. Wiedział przecież, że to zawsze na mnie działa... Zdecydowałam się zyskać trochę czasu.

– Zadzwonię do ciebie wieczorem i wtedy porozmawiamy, dobrze? – powiedziałam i odłożyłam słuchawkę.

Miałam swoje priorytety

Faktycznie, jak to ugryźć? Przykro mi było odmówić ojcu, ale naprawdę miałam istotny powód. W sobotę ja i mój mąż byliśmy zaproszeni na uroczystość obchodów piętnastolecia małżeństwa mamy i Marcina, który jest moim ojczymem. Już tydzień temu zapewniliśmy ich, że na pewno się pojawimy. Przecież to jasne, że powinniśmy do nich iść – koniec końców to moja najbliższa rodzina! 

Ale byłam zmartwiona faktem, że zasmucę tatę. Na pewno nie było mu łatwo zdobyć bilety na koncert tak znakomitej artystki jak Rihanna. Musiał naprawdę się wysilić! Do tego zrobił to ze względu na mnie. Wiedział, jak bardzo cenię tę wokalistkę.

Zanim wróciłam do domu, już wiedziałam, co zrobię. Po prostu wyrwiemy się od mamy nieco wcześniej, niż planowaliśmy. Byłam pewna, że mama i Marcin zrozumieją.

– Czy ty oszalałaś? – mój ukochany patrzył na mnie, jakby mnie nie poznawał. – Zostaniemy u twoich rodziców, tak długo jak trzeba. To kwestia szacunku. Rihanna jeszcze nie raz wystąpi w Polsce, a piętnasta rocznica ich ślubu jest tylko raz.

– Ale tata będzie smutny – nie ustępowałam. – Wiesz, że tylko ja mu zostałam. Pozostała część rodziny nie chce utrzymywać z nim kontaktu.

– Jeżeli po dwudziestu latach nieobecności nagle zjawia się jakby nigdy nic, to czego innego się spodziewasz?

I zaczęło się marudzenie! Podobno od momentu, kiedy mój ojciec znowu zaczął być obecny w moim życiu, kompletnie się pogubiłam. Biegam na jego zawołanie i zachowuje się jak dziecko.

Musiałam przyznać rację mężowi

– Wydajesz się nie pamiętać, że zostawił cię i matkę, kiedy go najbardziej potrzebowałyście – Witek był wyraźnie zirytowany.

– Niedawno pożyczył nam pieniądze na spłatę samochodu – przypomniałam mężowi, starając się w jakiś sposób bronić ojca,

– Biorąc pod uwagę, że nigdy nie zainwestował ani centa w twoje wychowanie, nie jest to żadna wielka łaska – odparł Witek, wzruszając ramionami. – Przypominam ci, że twoja matka i Marcin też się dorzucili i nawet nie wspomnieli o zwrocie!

– Doskonale wiem, że mój ojczym zrobił dla mnie więcej niż prawdziwy ojciec – zaczęłam się tłumaczyć. – Zawsze był dla mnie dobry, kocham go, ale mimo wszystko nadal kocham też ojca. Jestem przekonana, że się zmienił i pragnie zrehabilitować się za swoje wcześniejsze błędy.

– Czy to jest dla ciebie najważniejsze? – Witek spytał już wyraźnie zagniewany. – Zaraz mi powiesz, że mamy zrezygnować z wyjazdu do Hiszpanii, ponieważ twój nieszczęsny ojciec nie może zostać sam! Teraz będziemy zgadzać się na wszystko, żeby mógł odkupić swoje winy, bo nie miał czasu zajmować się kiedyś swoją córką?

Spojrzałam na bok, aby mój partner nie dostrzegł, że niechcący trafił w sedno problemu. Nie był to odpowiedni czas na poruszanie tego tematu. Niemniej jednak znał mnie już na tyle dobrze, że z mojej miny wyczytał, o czym myślę.

– A więc tak wygląda sytuacja! – wykrzyknął ze złością mój mąż. – Słuchaj, co ci powiem. Twój ojciec może i stara się naprawić swoje błędy, lecz równocześnie niszczy coś równie ważnego. Masz już swoje życie, więc zastanów się nad tym, co jest dla ciebie ważniejsze.

A potem wyszedł z pokoju, zostawiając mnie samą z moimi przemyśleniami.

Nie planowałam go karać

Tego samego dnia wieczorem zadzwoniłam do ojca i wyjaśniłam mu, dlaczego nie przyjmiemy jego zaproszenia. Po drugiej stronie zaległa głucha cisza.

– Rozumiem – w końcu westchnął ojciec. – Chcecie mnie ukarać za to, że wtedy wyjechałem.

– Nie, to nieprawda! – zaprzeczyłam, ale on nie słuchał.

– Wszystko się zmieniło podczas mojej nieobecności. Jestem tu potrzebny jak piąte koło do wozu!

– Nie dramatyzuj – odparłam spokojnie i zmieniłam temat.

Ale on nie ustępował. Ponownie próbował wywołać we mnie poczucie winy, co zresztą prawie mu się udało. Na szczęście szybko, przypomniałam sobie rady mojego męża. Zdecydowałam, że nie dam się szantażować i postanowiłam być nieugięta.

– Nawiasem mówiąc, tato – powiedziałam jakby mimochodem. – Planujemy z Witkiem podróż do Hiszpanii. To fajne, nie?

– Czyli zostanę sam jak palec... – stwierdził mój ojciec z urazą w głosie.

– To nieprawda, masz przecież zaproszenie od babci Helenki. Cała rodzina tam będzie.

– Oczywiście, z wielką przyjemnością spędzę czas z kimś, kto odebrał mi żonę! – nie potrafił powstrzymać ironii.

„Dobrze, że Witek wpadł na pomysł wyjazdu – pomyślałam. – Wreszcie odpocznę od taty i jego marudzenia”. W tym momencie byłam już naprawdę zmęczona skakaniem mi po emocjach i postanowiłam cieszyć się swoimi planami wyjazdu.

Czytaj także:
„Zamiast dzielić się jajkiem z teściową, wolałam jeść tapasy na Kanarach. Mąż się obraził, ale nie będę go przepraszać”
„W sanatorium znalazłam miłość i przepadłam bez reszty. Na drodze do szczęścia stanęła mi żona mojego wybranka”
„Teściowa mieszka w chlewie i żywi się byle czym. Nie poślę tam córki, bo się po prostu brzydzę”

Redakcja poleca

REKLAMA