Wyobrażasz sobie taką sytuację - ty rodzisz w szpitalu dziecko, a twój partner i jego ojciec w tym czasie bierze ślub z inną kobietą? Taka historia przytrafiła się Heather McGillion - profesjonalnej tancerce i animatorce pracującej w hotelu na Dominikanie.
Adonis Rodriguez i Heather McGillion poznali się w pracy. Brytyjka i Dominikańczyk spotykali się ponad rok. Kiedy Heather zaszła w ciążę, jej ukochany oszalał ze szczęścia. Kobieta sądziła, że znalazła miłość swojego życia. Nie spodziewała się, że gdy wyjedzie do Wielkiej Brytanii, urodzić synka jej życie wywróci się do góry nogami!
Heather i Adonis (fot. Screen Instagram @hmcgillion)
Gdy już była w szpitalu znajoma „podzieliła się” swoim odkryciem - jej ukochany wziął ślub z inną kobietą! Ich wspólne zdjęcia można było obejrzeć w serwisach społecznościowych.
Poczułam się, jakby potrąciła mnie ciężarówka. Adonis obejmował inną kobietę ubraną w suknię ślubną! Nadal nie mogę uwierzyć w to, co się stało. Adonis dawał mi do zrozumienia, że chce być ze mną do końca świata, ale w czasie, kiedy rodziłam jego dziecko, brał ślub z inną kobietą.
- relacjonowała Heather
Heather zdała sobie sprawę, że to była niemiecka turystka, która przyjechała do hotelu, w którym wspólnie z Adonisem pracowali. Adonis dodał ją do znajomych na Facebooku i czasem do siebie pisali, ale zapewniał ją, że to tylko koleżanka.
Nie rozpoznałam tej szarej myszki z nadwagą ze zdjęcia profilowego. Julia schudła, ufarbowała włosy. Wyglądała jak ja, tylko nieco starsza...
- wspomina.
Świeżo upieczona mama nie mogła wyjść z szoku - jej ukochany w sekrecie poślubił inną kobietę. I to wtedy, kiedy ona rodziła ich syna:
Nie widzieliśmy się przez parę tygodni. Nie było możliwości, żeby Adonis mógł zorganizować ślub w mniej niż miesiąc! Zadzwoniłam do niego, pytając, czemu Julia jest w sukni ślubnej - zamilkł i powiedział tylko „przepraszam”.
Heather zdała sobie sprawę, że gdy jej ukochany postanowił przenieść się do pracy w innym hotelu, chodziło mu tylko i wyłącznie o większą swobodę.
Julia odwiedziła go tam kilka razy, planowali ślub. Czuję się głupio, że zaufałam Adonisowi, ale z drugiej strony naprawdę nie widziałam żadnych sygnałów ostrzegawczych. Byliśmy w związku na długo przed tym, nim poznał Julię. Ona wiedziała o wszystkim, wiedziała że oczekujemy narodzin naszego dziecka, a i tak go poślubiła! Wszystko zaplanowali, a ja byłam jedyną osobą, która nie miała o niczym pojęcia!
- żaliła się kobieta.
Adonis przyparty do muru przyznał, że spotykał się z Julią za plecami Heather. Próbował też ją przepraszać, udowadniać, że jest mu przykro...
fot. Screen Instagram @hmcgillion
Heather wróciła na Dominikanę, kiedy jej synek miał 3 miesiące. Bardzo chciała, by mały Diego wychowywał się z ojcem, więc zgodziła się na jego regularne kontakty Adonisa z synem. Choć nie było jej łatwo. Kobieta ułożyła sobie życie na nowo.
źródło: Mirror
Polecamy także:Bez upiększeń i udawania… Tak NAPRAWDĘ wygląda poród? „Mam 99 problemów, ale to, że jestem grubaską, nie jest jednym z nich”. Po tych (nagich) zdjęciach nie mamy wątpliwości