Już za kilka dni zaczynają się wakacje, więc znów ruszymy nad jeziora, morze i w góry - choć w tym roku pewnie wypoczywać będziemy raczej w kraju. Z pewnością jednak, jak zawsze podczas wypoczynku i zwiedzania, zrobimy setki zdjęć i filmów… Dla wielu osób pozostaną one w pamięci smartfona, a u innych tragicznie przepadną, gdy telefon zostanie podczas wakacji zgubiony/utopiony/zniszczony lub skradziony. Na szczęście przed takimi nieprzyjemnymi scenariuszami można łatwo się zabezpieczyć – korzystając z pomysłowych i przydatnych urządzeń.
Smartfony już kilka lat temu u większości z nas z powodzeniem zastąpiły klasyczne cyfrowe aparaty fotograficzne – zapewniają tak dobrą jakość zdjęć, że jeśli nie jesteśmy profesjonalnymi fotografami, to rejestrowane nimi „fotki” w zupełności nam wystarczą. Najlepsze modele mają aż po kilka obiektywów, dzięki czemu nawet najbardziej wymagający amatorzy fotografii mogą spełniać się na tym polu. Większość z nas nie zabiera już ze sobą na wakacje klasycznych aparatów fotograficznych.
Smarfon – świetny aparat fotograficzny… z dwiema wadami
Fotografowanie smartfonami ma mnóstwo zalet… i dwie podstawowe wady. Pierwszą jest fakt, że rejestrując kolejne zdjęcia i filmy z czasem coraz bardziej zapełniamy wbudowaną pamięć urządzenia. Wyobraź sobie, że jesteś na wakacjach, chcesz uchwycić kolejny piękny widok lub zrobić selfie, a zamiast wymarzonej fotografii na ekranie widzisz komunikat: „Brak miejsca, nie można zrobić zdjęcia”. Szybko i nerwowo przeglądasz kolekcję i kasujesz niektóre ujęcia, czy nie możesz się zdecydować i rezygnujesz z fotografowania?
Drugi problem polega na tym, że smartfon z czasem staje się naszym podstawowym „albumem fotograficznym” – a że urządzenia te są zwykle niewielkie i delikatne, to stosunkowo łatwo je zgubić lub zniszczyć. Wtedy wszystkie piękne pamiątkowe zdjęcia i nagrania z plaży oraz romantyczne zachody słońca znikają bezpowrotnie. Chyba że wcześniej udało Ci się wykonać ich kopię. Jednak większość osób niestety tego nie robi – obawiając się, że to skomplikowany i zbyt trudny do wykonania proces lub... po prostu nigdy nie ma na to czasu. A szkoda, bo dziś nie potrzeba do tego ani osobnego kabla, ani komputera, ani połączenia z internetem.
Miniaturowe rozwiązanie dla Twojej wygody
Możesz przypiąć je do kluczy lub przymocować do plecaka czy torebki. Oto miniaturowe pamięci USB firmy SanDisk – urządzenia z serii Ultra Dual Drive (do smartfona z Android) oraz iXpand (dla użytkowniczek iPhone’a). Te sprytnie zaprojektowane niewielkie pendrive’y wyposażone są w dwa złącza – typowe USB, które znajdziemy w każdym komputerze PC czy Mac oraz miniaturowe złącze Lightning/USB-C/micro USB (kupując odpowiedni model wystarczy dobrać go tak, by wyposażony był w złącze pasującego do gniazda w smartfonie z Androidem lub iPhone’a).
Dzięki takiej konstrukcji można w każdej chwili podłączyć SanDisk iXpand do iPhone’a lub SanDisk Ultra Dual Drive do smartfona z systemem Android, w kilka chwil wygodnie skopiować na pendrive’a zdjęcia lub filmy (zwalniając w ten sposób miejsce w pamięci smartfona), a następnie w dogodnej chwili bez problemu skopiować je na dysk komputera PC/Mac.
Co więcej, wraz z pendrive’em dostępna jest aplikacja, która jeszcze bardziej upraszcza proces wykonywania kopii danych i zwalniania miejsca w pamięci smartfona. To wszystko sprawia, że urządzenie jest niezwykle proste w obsłudze – po zainstalowaniu i uruchomieniu apki cała obsługa sprowadza się do… podłączenia pendrive’a do smartfona i wybrania odpowiedniej funkcji na ekranie.
Dodajmy, ze wszystkie trzy urządzenia – SanDisk iXpand dla iPhone’a, SanDisk Ultra Dual Drive m3.0 (dla urządzeń z Androidem i złączem micro USB) oraz SanDisk Ultra Dual Drive USB Type-C (urządzenia z Androidem i portem USB-C) – dostępne są w wersjach o różnych pojemnościach (mogą pomieścić do 256 GB danych – to setki tysięcy zdjęć). Ich atutami są również sprytnie zaprojektowane obudowy z chowanymi portami, co chroni je przed uszkodzeniem i zabrudzeniem.
Dla pań, które podczas wakacji rejestrują wyjątkowo dużo zdjęć i filmów i chciałyby wygodnie przechowywać je i przenosić je pomiędzy różnymi urządzeniami, świetnym rozwiązaniem są również nieco większe – ale za to dalece bardziej pojemne – przenośne dyski z serii WD My Passport. Do wyboru jest wiele ich modeli, ale na wakacje idealne wydają się np. odporny na uszkodzenia WD My Passport GO (którego dodatkowym atutem jest zintegrowany kabel – dzięki temu nigdy go nie zgubimy!) czy standardowy WD My Passport, dostępny m.in. w wersji o zawrotnej pojemności 5 TB! Oczywiście, urządzenia te świetnie nadają się do przenoszenia i przechowywania wszelkich typów danych – zarówno multimediów, jak i dokumentów, kopii zapasowych i wszelkich innych potrzebnych plików.
Więcej informacji o opisanych w tekście produktach znaleźć można na:
SanDisk Ultra Dual Drive USB Type-C
Artykuł powstał z udziałem marki SanDisk.