Nie ryzykuj jednak i nie staraj się „wiedzieć lepiej”. Perspektywa wypoczynku, chociaż niezwykle kusząca, nie jest warta stresu związanego z pojawieniem się ewentualnych komplikacji.
Nie wszystko dozwolone
Każda przyszła mama powinna dbać o siebie bardziej niż kiedykolwiek dotąd. Także podczas wakacji. Dlatego:
- Unikaj upału. Wysoka temperatura powoduje rozszerzenie naczyń krwionośnych, co w skrajnych przypadkach może prowadzić do krwawień. Noś przewiewne, wygodne ciuchy z naturalnych tkanin i staraj się spędzać większość czasu w cieniu.
- Nie forsuj się. Wycieczka w Tatry połączona ze wspinaczką na Gubałówkę? Nawet o tym nie myśl. Po dwóch godzinach znienawidzisz góry i poczujesz się jak kursantka szkoły przetrwania. Spaceruj, ruszaj się, ale unikaj wszelkiej przesady. Pamiętaj, że jazda na koniu czy na rowerze to nie są atrakcje dla przyszłych mam: wstrząsy mogą nawet doprowadzić do odklejenia się łożyska. Słuchaj swojego ciała. Gdy powie: „Mam dość, chcę odpocząć”, nie próbuj się z nim targować.
- Nie dźwigaj. Pamiętaj, że przyszłe mamy powinny się trzymać z dala od plecaków i ciężkich waliz. Dźwiganie grozi poważnymi konsekwencjami: pojawieniem się krwawienia, poronieniem albo przedwczesnym porodem.
Na plaży
Masz ochotę na wakacje nad ciepłym morzem czy jeziorem? Dobry pomysł. Pamiętaj jednak o dwóch ważnych zasadach:
- Ostrożnie się opalaj... Aktywność melanocytów (komórek, które zawierają melaninę) zwiększa się nie tylko pod wpływem słońca, ale i ciąży (dlatego ciemnieją brodawki, a na brzuchu pojawia się ciemna linia). Nałożenie się obu czynników może prowadzić do powstania przebarwień. Dlatego przed wyjściem na dwór posmaruj skórę kremem z wysokim filtrem.
- ... i powoli wchodź do wody. Gwałtowne oziębienie ciała prowadzi do skurczu naczyń krwionośnych, co może zaburzyć przepływ krwi przez łożysko. Dlatego zanim rzucisz się w morską toń, dokładnie ochlap wodą całe ciało. Lepiej kąpać się w morzu i czystym jeziorze niż w małych zbiornikach. W stawach i gliniankach często jest sporo bakterii wywołujących infekcje.
Niezależnie od środka transportu, jakim wybierzesz się na letni wypoczynek, zadbaj o swoją wygodę. Jeśli możesz, od czasu do czasu przespaceruj się i rozprostuj nogi. Jeśli to niemożliwe, wstań, ułóż się inaczej albo unieś nogi do góry. Natychmiast zmień pozycję, jeśli widzisz mroczki przed oczami.
W podróży
Jeśli masz wybór, podróżuj w towarzystwie. Ważne jest Twoje bezpieczeństwo.
- Unikaj tłoku. Tam, gdzie jest tłum ludzi, jest także dużo wirusów.
- Pociąg. Możesz skorzystać z przedziału dla matek z dzieckiem. Od czasu do czasu spaceruj po wagonie.
- Samochód. Rób sobie częste przerwy: dzięki nim dojedziesz tylko odrobinę później, za to w znacznie lepszej formie.
- Autokar. Jeśli możesz, wybierz inny środek transportu, zwłaszcza jeśli w pojeździe nie ma toalety. Nie pospacerujesz, będziesz zmuszona do tkwienia w jednej pozycji, a i Twój pęcherz może dawać Ci się we znaki.
- Samolot. Lekarze odradzają podróże jedynie pod koniec ciąży (po 36. tygodniu). Gwałtowne zmiany ciśnienia mogłyby sprowokować poród.
Beata Turska
Konsultacja: lek. med. Artur Kucharski,
specjalista ginekolog położnik, Szpital im. A. Falkiewicza we Wrocławiu