Lana del Rey - fenomen czy oszustka?

Jeśli jeszcze o niej nie słyszałeś, prawdopodobnie jesteś w wąskim gronie tych, których jakimś cudem ominęła internetowa fala fascynacji tą nietuzinkową wokalistką. Szybko nadrób zaległości. Wkrótce będzie o niej bardzo głośno. Do sklepów właśnie trafił jej album „Born to die”.
Marta Kosakowska / 05.02.2012 11:27

Jeśli jeszcze o niej nie słyszeliście, prawdopodobnie jesteście w wąskim gronie tych, których jakimś cudem ominęła internetowa fala fascynacji tą nietuzinkową wokalistką. Szybko nadróbcie zaległości. Wkrótce będzie o niej bardzo głośno. Do sklepów właśnie trafił jej album „Born to die”.

Lana del Rey

Elizabeth Grant ma niski, pełen erotyzmu, intrygujący głos; piękną, choć nieco niesymetryczną twarz; pełne, zmysłowe usta; wizerunek off'owej lolitki; na koncie kilkadziesiąt milionów odsłon teledysków na portalu YouTube oraz pseudonim Lana del Rey. Skąd się wzięła? Nie będzie kłamstwem, jeśli napiszę, że z Internetu. Choć zarzuca się jej sprytną strategię promocyjną, której ideą było wylansowanie rzekomo niezależnej artystki, prezentującej swoją sztukę w sieci, na wielką komercyjną gwiazdę. Kiedy po koniec sierpnia 2011 roku na łamach YouTube'a pojawił się teledysk „Video Games”, prawdopodobnie nikt nie spodziewał się takiego sukcesu. Oto zupełnie nieznana nikomu dziewczyna, o zniewalającym głosie i nie mniej zachwycającej urodzie, zmontowała video-kolaż, którego popularności w sieci rosła z dnia na dzień. Fascynacja Laną i jej piosenką sięgnęła zenitu. W październiku do sklepów trafia singiel. Fani szaleją, dziennikarze próbują dotrzeć do informacji na jej temat. A ona sama wydyma wydatne usta, robi słodkie oczy i spokojnym głosem opowiada w wywiadach, że nie spodziewała się takiej popularności. A wtedy jakby ni stąd i zowąd w sieci pojawiają się kolejne utwory. Utrzymane w estetyce skrajności, w której śmierć miesza się z młodością, piękno z brzydotą, kicz ze sztuką, fascynacja stylem retro z nowoczesnością... A wszystko to podszyte nutką niepokoju i wyśpiewane niskim, rozerotyzowanym głosem, w którym można utonąć. Hit! Klikają internauci, szaleją nastolatki, specjaliści od marketingu wirusowego przecierają oczy ze zdumienia, krytycy muzyczni czekają na płytę, dziennikarze węszą podstęp, a szychy z branży muzycznej zacierają ręce. Pojawiają się spekulacje, że wszystko jest zaplanowana akcja, której sponsorem jest bogaty ojciec wokalistki. Ona sama - sztucznym tworem medialnym, który zadziałał na zasadzie wirusowego marketingu lub konia trojańskiego, podstępem wkradając się do naszych komputerów, popkultury, a w efekcie - upodobań.

Lana del Rey - Video Games

Lana del Rey - Video Games

Lana del Rey

Ona sama temu zaprzecza. Twierdzi, że dzieciństwo upłynęło jej w skromnej przyczepie kempingowej w niewielkiej miejscowości turystycznej Lake Placid. Podobno nadużywała alkoholu, pakowała się w kłopoty i marzyła o życiu w wielkim, inspirującym, wielokulturowym Nowym Jorku. Ust nie powiększyła, bo nie było ją na to stać. Jak mówi: „One po prostu ten sposób układają się podczas śpiewania”. Lecz trudno w to wszystko uwierzyć, bo również podobno, jej ojciec jest znanym milionerem. Takich znaków zapytania w biografii Lany del Rey jest znacznie więcej. A ta zagadkowość już teraz przyspożyła jej przydomek "Lana del Fake". Podczas kiedy jedni zastanawiają się, czy jej kuszące, wydatne usta są efektem pracy chirurga plastycznego. Inni – dziwią się, że o płycie „Born to die”, nota bene, okrzykniętej najbardziej oczekiwaną płytą roku, mówi się jako o debiucie.

Lana del Rey

Tajemnicza Lana del Rey ma bowiem na swoim koncie już album „Kill, kill”, wydany w 2010 roku za pośrednictwem iTunes jeszcze pod nazwiskiem Lizzy Grant. Wówczas była subtelną, krótkowłosą blondynką, próbującą swych sił jako piosenkarka. To nie chwyciło, więc zmieniła front. Ale Internet nie zapomina. Choć album szybko zniknął z sieci, internauci rozpoczęli wyścigi w poszukiwaniu informacji na temat Lany z tamtego okresu, o których ona sama najwyraźniej pamiętać nie chce. Czy faktycznie tak jest? Czy zdawkowe i sprzeczne informacje pojawiające się na jej temat jej osoby to nie kolejna zaplanowana kampania marketingowa, która ma na celu podsycenie emocji wokół tej, bądź co bądź, intrygującej i utalentowanej wokalistki? Nic przecież tak nie służy promocji płyty, jak kontrowersje. Sprzedają się lepiej niż świeże bułeczki. Ustawcie się w kolejce.

Lana del Rey - Born to die

Lana del Rey - Born to die
18-24 KWIETNIA
szaleństwo zakupów
Rabat 25% na zakupy za min. 499 zł
Rabat 25% na zakupy za min. 499 zł
Rabat 25% na zakupy za minimum... więcej»
Kod rabatowy:SZALENSTWO25
Zobacz
+
Rabat 25% na zakupy za min. 499 zł
Online

Rabat 25% na zakupy za minimum 499 zł w sklepie internetowym www.karcher.pl. Oferta dotyczy produktów nieprzecenionych z kategorii Home&Garden i nie łączy się z innymi promocjami. Szczegóły na stronie www.

Oferta ważna:18 - 24.04.2024
Kod rabatowy:SZALENSTWO25
Zobacz
20% rabatu na kosmetyki Clarena
20% rabatu na kosmetyki Clarena
Rabat na cały asortyment dostę... więcej»
Kod rabatowy:SZALONE20
Zobacz
+
20% rabatu na kosmetyki Clarena
Online
Stacjonarnie

Rabat na cały asortyment dostępny w sklepach stacjonarnych i na e-clarena.eu. Promocja obowiązuje dla zamówień powyżej 100zł oraz obejmuje produkty nieprzecenione. Szczegóły u sprzedawcy i na stronie.

Oferta ważna:18 - 24.04.2024
Kod rabatowy:SZALONE20
Zobacz
do -40%
do -40%
Rabat do -40% na wszystkie but... więcej»
Kod rabatowy:ZAKUPY
Zobacz
+
do -40%
Online

Rabat do -40% na wszystkie buty i torebki z kodem: ZAKUPY. Oferta dostępna sklep.carinii.com.pl. Szczegóły na stronie.  

Najniższa cena produktu ze zdjęcia z 30 dni przed obniżką - 649 zł.  

Cena produktu po zastosowaniu rabatu - 519,20 zł

Oferta ważna:18 - 24.04.2024
Kod rabatowy:ZAKUPY
Zobacz
-20% na produkty marki
-20% na produkty marki
Rabat 20% na produkty marki Ri... więcej»
Kod rabatowy:Szalenstwo24
Zobacz
+
-20% na produkty marki
Online
Stacjonarnie

Rabat 20% na produkty marki Rituals przy zakupach za min. 100 zł. Kod promocyjny obowiązuje w sklepach Rituals, aplikacji oraz na naszej stronie internetowej rituals.com. Z rabatu wyłączone są inne promocje, edycje limitowane oraz kalendarze adwentowe. Szczegóły u Partnera.

Oferta ważna:18 - 24.04.2024
Kod rabatowy:Szalenstwo24
Zobacz
Rabat 150 zł*
Rabat 150 zł*
Rabat 150 zł *przy zakupach za... więcej»
Kod rabatowy:SZALWIT24
Zobacz
+
Rabat 150 zł*
Online
Stacjonarnie

Rabat 150 zł *przy zakupach za min. 700 zł z kodem SZALWIT24. Zniżka nie dotyczy gotowych zestawów walizek i nie łączy się z innymi akcjami specjalnymi. Oferta dostępna w salonach stacjonarnych i na wittchen.com. Szczegóły u sprzedawcy i na stronie www.

Oferta ważna:18 - 24.04.2024
Kod rabatowy:SZALWIT24
Zobacz
-40% na co 2 sztukę
-40% na co 2 sztukę
Rabat nalicza się automatyczni... więcej»
Zobacz
+
-40% na co 2 sztukę
Online

Rabat nalicza się automatycznie w koszyku. Oferta dostępna na aniakruk.pl. Promocja obowiązuje na prawie całą ofertę, z wyjątkiem produktów przecenionych, kart podarunkowych i zestawów. Szczegóły na stronie.

Oferta ważna:18 - 24.04.2024
Zobacz
REKLAMA