Kosztujące miliony uliczne iluminacje świąteczne, szaleństwo prezentowych zakupów, rodzinne spotkania, cisza i spokój lub radosny świąteczny rozgardiasz. Pewnie większości z nas tak kojarzą się współczesne święta. Warto jednak pamiętać, że przecież nie zawsze tak było. W grudniu 1939 roku, zaledwie 3 miesiące po wybuchu II Wojny Światowej, Boże Narodzenie z pewnością wyglądało zupełnie inaczej...
Właśnie do atmosfery tamtych świąt i do realiów życia w wojennej Warszawie nawiązuje piękna, wzruszająca wojenna kolęda.
Historia "Kolędy Warszawskiej 1939"
Wiersz Stanisława Balińskiego "Kolęda Warszawska 1393" ukazał się, początkowo anonimowo, na łamach jednego z podziemnych pism wydawanych w wojennej warszawie. To właśnie ją w tym trudnym czasie śpiewali bezradni wobec toczących się walk Warszawiacy:
Bo w naszym mieście, które pamiętasz
Z dalekich dni,
Krzyże wyrosły, krzyże i cmentarz
Świeży od krwi
Bo nasze dzieci pod szrapnelami
Padły bez tchu
- fragment wiersza
Choć tytuł kolędy odnosi się do Warszawy, podobne uczucia towarzyszyły podczas tamtych świąt z pewnością wszystkim Polakom...
Wzruszającą kolędę po latach śpiewały między innymi Sława Przybylska i Justyna Szafran. W 2015 "Kolędę Warszawską" nagrała również Margaret. Muzykę do współczesnej wersji skomponował Zbigniew Preisner, a poruszający klip ze zdjęciami z okupowanej Warszawy zrealizowała Anna Powierża.