Zatrzymywanie wody w organizmie
Jej bilans u zdrowej osoby wynosi zero. Oznacza to, że wydalamy tyle wody, ile spożyjemy.
Ci jeśli ten mechanizm szwankuje?
Najbardziej powszechnym objawem gromadzenia się jej w organizmie są obrzęki – na początku dość subtelne. Bo która z nas martwi się delikatną opuchlizną pod oczami rano, po przebudzeniu albo kłopotami ze zdjęciem obrączki po całym dniu w pracy? Z czasem obrzęk spowodowany zatrzymaniem wody w organizmie zaczyna obejmować również kostki nóg, podudzia, stopy i pojawia się o dowolnej porze dnia i nocy. Mogą pojawić się także inne objawy: wrażenie ciężkości, obrzmienia, uczucie zmęczenia, obniżenie koncentracji, rozdrażnienie, bóle głowy.
Skąd ten problem?
W większości wypadków za obrzękami wywołanymi zatrzymywaniem się wody stoją nasze, niestety nie najzdrowsze, codzienne zwyczaje. Woda gromadzi się się w organizmie, m.in. wtedy gdy nam jej brakuje, czyli kiedy np. pijemy mniej niż litr wody dziennie (nie wliczając kawy i mocnej herbaty). Organizm odkłada wówczas płyny na czarną godzinę, zabezpieczając się przed odwodnieniem. Przyczynami zatrzymywania się wody w organizmie, a tym samym obrzęków są również: nadmiar soli w diecie (i wcale nie musi tu chodzić o dosalanie potraw, ale np. jedzenie dużej ilości wędliny), brak ruchu (np. wielogodzinna praca przed komputerem), wysoka temperatura otoczenia. Opuchlizna i uczucie ciężkości może być też skutkiem zachwiania równowagi hormonalnej w organizmie, np. przed miesiączką. Podobne objawy mogą występować podczas zażywania tabletek antykoncepcyjnych i u kobiet w ciąży.
To może oznaczać chorobę!
Objawy zatrzymywania płynów w ciele pojawiają się też w przebiegu niektórych chorób, m.in.:
- niewydolności serca – zaczyna się od obrzęku nóg wieczorem, z czasem opuchlizna pojawia się także rano;
- niedoczynności tarczycy – charakterystyczne obrzęki na twarzy i na powiekach;
- kłopotów z nerkami – płyny są zatrzymywane w tkankach całego ciała.
Uniwersalne sposoby na pozbycie się obrzęków
Walkę z zatrzymywaniem wody, zacznij picia każdego dnia ok 2 l wody. Na czczo sięgaj po ciepłą wodę z cytryną i łyżeczką miodu. Po południu popijaj, np. napar z pietruszki (korzeń zetrzyj na tarce o grubych oczkach. Pozostaw na kilka dni w ciepłym miejscu. Wysuszony zalej 1,5 szklanki wrzątku i parz 15–20 min). Staraj się mniej solić. Jeśli to nie pomoże, powiedz o swoich objawach lekarzowi.