Maski w płachcie
To hit ostatnich miesięcy. Wymyślono je w Korei, działają skuteczniej niż zwykłe maski Koniecznie je wypróbuj!

Opublikowano: 18.10.2016, 16:18
Reklama
Azjatyckie kosmetyki oraz rytuały pielęgnacyjne cieszą się na całym świecie coraz większą popularnością. Maseczki w płachcie to jedne z ulubionych produktów Azjatek.
Dlaczego są wyjątkowe
- To innowacja w pielęgnacji urody. Mają kształt dopasowujący się do twarzy, wycięcia na oczy, nos, usta.
- Są nasączone aktywnymi składnikami (np. witaminy, wyciągi roślinne, kwas hialuronowy). Są skuteczniejsze od zwykłych maseczek.
- Tkanina sprawia, że składniki nie parują i nie wysychają, tylko sprawnie wnikają w skórę. Pod maseczką temperatura ciała podnosi się, krew krąży szybciej i wtedy lepiej transportuje substancje aktywne w głąb skóry.
- Przyjemność ich stosowania leży w różnorodności. Możesz znaleźć maskę na każdy problem. Zimą, gdy cera jest wysuszona przez centralne ogrzewanie i mróz sięgnij po preparat z kwasem hialuronowym, który uzupełni i zatrzyma wilgoć w skórze. Jeśli twoja cera jest szara, zmęczona, szukaj maski z witaminą C lub kwasami owocowymi, które poprawią jej koloryt. Gdy wybierasz się na imprezę, szukaj masek z perłą czy złotem – rozświetlą twarz. Kiedy skóra potrzebuje ujędrnienia, z pomocą przyjdą jej wyciągi z soi, kolagen, algi.
- Możesz taką maskę zrobić sama. Wytnij otwory w gazie lub bawełnianej chusteczce (do kupienia w Rossmanie). Zanurzyć ją w oliwie, odcisnąć i położyć na twarz.
Zobacz także:
Maseczki- top 10
Maski z jedwabiu
Reklama
Reklama
Reklama

