Jakie właściwości ma herbata
Tę dobrej jakości, prawidłowo zaparzoną, pijemy dla przyjemności. Gorszą tylko po to, aby się napić. Tymczasem herbata może także pomóc uniknąć niektórych chorób i dodać energii.

Zanim omówimy właściwości herbaty, powiemy kilka słów o wolnych rodnikach, bo jedno z drugim bardzo się wiąże. Wolne rodniki to małe zło, które stale powstaje w naszym organizmie i czyha na nasze zdrowe komórki, żeby je uszkodzić. Przyczyn ich powstawania jest bardzo wiele. Aby wrogie wolne rodniki unieszkodliwić, potrzebujemy dużej ilości tzw. antyutleniaczy, których dobrym źródłem, obok warzyw i owoców, jest właśnie herbata.
Herbata zawiera polifenole
Antyutleniaczami, które znajdują się w herbacianym suszu i w naparze są polifenole, a dokładnie należące do tej grupy związków katechiny. W listkach najlepszej jakości stanowią one nawet do 30 proc suchej masy. Mają także właściwości przeciwzapalne i przeciwnowotworowe. Dlatego warto pić herbatę przynajmniej raz dziennie. Najlepiej zieloną lub białą, ale i inne rodzaje również zawierają trochę polifenoli.
Herbata dodaje energii
Drugą ważną substancją zawartą w herbacie, o wyraźnym wpływie na nasz organizm jest teina. To odpowiednik kofeiny i ma podobne właściwości. Jednak znawcy twierdzą, że aby uzyskać napar usuwający zmęczenie i senność, najlepiej parzyć listki nie za długo, w odpowiedniej temperaturze i potem szybko przelać napój bez fusów do filiżanek. Dlatego zalewanie listków lub granulek wrzątkiem w szklankach lub kubkach i moczenie ich do czasu, aż wszystko wypijemy nie jest najlepszym pomysłem.Najbardziej pobudzająco działa herbata zielona i czarna. Wolniej niż kawa, ale efekt jest odczuwany dłużej.
Herbata zwalcza bakterie i pomaga schudnąć
Doświadczeni lekarze proponują pacjentom skarżącym się na niestrawności picie kilka razy dziennie po kilka małych łyków mocnej czarnej herbaty bez cukru. Kuracja rzeczywiście pomaga. Obecne w herbacie taniny hamują rozwój bakterii chorobotwórczych. Herbata czerwona, głównie Pu-erh, wspomaga odchudzanie. Ale żeby zrzucić kilka kilogramów, trzeba pić 3–5 filiżanek dziennie.
Autorka jest redaktorem dwutygodnika "Pani Domu"

