Jak wybierać farbę
Zwykle w sklepie prosimy o farbę emulsyjną. Ale emulsje są różne.

Profesjonalny sprzedawca w dobrym sklepie z farbami na ogół pyta: czy ma to być farba akrylowa, lateksowa, silikonowa czy może silikatowa? Jeśli trafimy na dociekliwego, będzie jeszcze chciał wiedzieć czy wolimy farbę z teflonem czy bez, pełny mat, półmat a może satynową? Ponieważ nie jest wszystko jedno, którą farbą odnowimy mieszkanie, przygotujmy się do tych odpowiedzi.
Jak wybierać farbę: różnice
Farby akrylowe z tzw. średniej półki cenowej (10 zł/l) nadają się do malowania większości pokoi przeciętnie narażonych na zabrudzenia, np. salony, sypialnie. Gdy na ścianie pojawi się zabrudzenie, można je delikatnie umyć, ale szorować nie wolno.
Farby lateksowe (15–18 zł/l)można szorować. Oprócz pokoi, nadają się także do przedpokoi i kuchni z dobrą wentylacją.
Farby silikonowe i silikatowe (od 20 zł/l) mają podobną odporność na szorowanie jak lateksowe, ale mniej przyciągają kurz i lepiej przepuszczają parę wodną. Specjaliści twierdzą, że są bardziej ekologiczne.
Farby specjalne, np. plamoodporne, "kuchnia i łazienka" (20–25 zł/l) mają cechy zbliżone do lateksowych i dodatkowo inne zalety. W plamoodporną nie wnikają żadne płynne zabrudzenia. Farba "kuchnia i łazienka jest idealna do pomieszczeń wilgotnych, ponieważ jest odporna na wodę, pleśń, grzyby.
Jaką wybierać farbę: dodatki
Producenci często reklamują swoje farby, podkreślając, że dodali nanocząsteczki, teflon lub np. rozjaśniacze. Nanocząsteczki i teflon trochę wzmacniają powierzchnię i sprawiają że wolniej się brudzi, ale w przeciętnym mieszkaniu raczej tego nie zauważymy, a takie "uszlachetnienie" kosztuje. Natomiast farba z rozjaśniaczami to dobry wybór do niedoświetlonego wnętrza. Pomalowana nią ściana odbija dwa razy więcej światła niż odnowiona inną farbą.
Jaką farbą malować mieszkanie:stopień połysku
Matowe farby nieźle ukrywają nierówności podłoża i ewentualne błędy malarza. Ponadto na ścianie wyglądają bardzo szlachetnie. Te z połyskiem i satynowe (lekki połysk) podkreślają mankamenty powierzchni.
Autorka jest redaktorem dwutygodnika "Pani Domu"

