Reklama

Jest mnóstwo sposobów na rozgrzanie. Wszyscy wiemy, że gdy przemarzniemy, pomaga ciepła herbata, porządne skarpety, termofor lub gorąca kąpiel. Sprawdziliśmy jednak, co zrobić, by nie dopuścić do wychłodzenia organizmu. Niektóre proponowane przez nas metody mogą cię zaskoczyć. Jeśli jesteś zmarzluchem, wypróbuj je koniecznie!

Rozsądnie wybierz ubranie

Wiesz na pewno, że zimą powinnaś ubierać się "na cebulkę". To prawda. Nałożenie kilku warstw ubrania zapewni skórze izolację i sprawi, że będzie ci znacznie cieplej. Najkorzystniej jest postawić na trzy warstwy:

  • Pierwszą powinno stanowić ubranie mocno przylegające do skóry, ale nie za ciasne, bo będzie ograniczać krążenie i wychładzać organizm. Jego zadaniem jest odprowadzanie wilgoci. Dlatego najlepiej sprawdzą się tu się koszulki z jedwabiu lub poliestru.
  • Środkowa warstwa zapewnia izolację. Musi być więc nieco grubsza. Dobrym pomysłem jest np. wełniany sweter (wełna pomagają w utrzymaniu właściwej temperatury ciała).
  • Trzecia, zewnętrzna warstwa powinna chronić przed wiatrem, opadami i niską temperaturą. Dobrze jest więc zainwestować w wełniany płaszcz albo zdecydować się na kurtkę z materiału syntetycznego (np. poliestru).

Warto także pamiętać o ciepłej czapce (powinna zakrywać uszy), rękawicach, szalu i porządnych butach (na grubych podeszwach i koniecznie z naturalnych materiałów, np. skóry).

Postaw na dobrą dietę

Zimą na pewno nie możesz odpuścić sobie dwóch rzeczy – śniadania przed wyjściem z domu i ciepłego posiłku po południu. Ułatwią one organizmowi gospodarowanie energią. Ideałem jest zjedzenie śniadania na ciepło, jeśli jednak nie możesz sobie na to pozwolić, wypij choć gorący napój. Sięgnij po to, co lubisz – kawę, herbatę, kakao, zbożówkę, ale dodaj do nich przyprawy, które spowodują, że od razu będzie ci cieplej, np. imbir, cynamon, kardamon, gałkę muszkatołową, anyż, miód. Po kilku łykach od razu poczujesz przypływ energii! Staraj się też jak najczęściej jeść zupy. Najwięcej rozgrzewających właściwości mają kremy warzywne. Aby zwiększyć ich moc, przyprawiaj je imbirem, chilli, chrzanem.

Wyjmij ręce z kieszeni

Gdy marzną dłonie, instynktownie chowamy je do kieszeni. To błąd! W ten sposób ograniczamy naturalne ruchy rąk, co niekorzystnie wpływa na krążenie krwi. Z tego samego powodu nie wolno stać bez ruchu na mrozie. Lepiej spacerować lub choć przytupywać w miejscu.

Dużo wypoczywaj

Gdy temperatury spadają poniżej 10 stopni Celsjusza, nasz organizm szybciej potrzebuje regeneracji (przemęczeni marzniemy podwójnie!). Jeśli wiec czujesz się senna np. po powrocie z pracy, połóż się na krótką drzemkę (15-30 minut). I koniecznie dopilnuj, by w mrozy przesypiać noce. Pamiętaj też o tym, że zimą zmniejsza się nasza tolerancja na stres. Staraj się więc każdego dnia znaleźć czas na relaks. A może uda ci się wyjechać na zimowe wakacje?

Sięgnij po węglowodany

W chłodny dzień miej zawsze przy sobie mieć przy sobie batonik muesli, kawałek gorzkiej czekolady albo suszone owoce. Tego typu przekąski szybko dodadzą ci energii i pomogą przetrwać mróz.

Myśl pozytywnie

Według naukowców powracanie myślami do przyjemnych chwil pomaga utrzymać temperaturę ciała na odpowiednim poziomie. Ich zdaniem odtwarzając poczucie komfortu z przeszłości, nie dość że czujemy się lepiej psychicznie, to jeszcze podnosimy swoją tolerancję na zimno. Zatem w oczekiwaniu na autobus, wspominaj miłe chwile albo... plotkuj w przyjaciółką. Z badań wynika, że spędzając czas z osobami, które lubimy, nie odczuwamy chłodu tak, jak w samotności. Decydując się więc na zimowe wyjście, nie możesz zapomnieć o doborowym towarzystwie!

Zadbaj o skórę

Gdy jest zimno, gruczoły łojowe pracują wolniej, a skóra staje się bardziej narażona na odwodnienie i podrażnienia. Aby tego uniknąć, stosuj kremy, które chronią przed mrozem. Koniecznie zabezpiecz też usta – przed wyjściem na mróz posmaruj je balsamem lub pomadkę pielęgnacyjną.

Reklama
Reklama
Reklama