Reklama

W dzisiejszym świecie często godzimy się na wiele, aby uniknąć konfliktów, nikogo nie urazić lub po prostu dla tak zwanego świętego spokoju. Na dłuższą metę nie przynosi to jednak niczego dobrego, dlatego właśnie tak ważne jest stawianie granic. To niezbędne nie tylko dla własnego dobrostanu, ale i budowania zdrowych relacji, zarówno romantycznych, jak i rodzinnych, przyjacielskich, a nawet służbowych. Tylko jak robić to dobrze? Poznaj tę sztukę od kuchni i naucz się mówić "nie", w taki sposób, który trafi do każdego.

Czym są granice w relacjach?

Stawianie granic to popularna ostatnio fraza, jednak nie każdy zdaje sobie sprawę z jej prawdziwego znaczenia. Taka postawa wciąż często mylona jest z arogancją, a to kompletnie dwa inne światy. Zanim więc przejdziemy do samych sposobów na stawianie granic w relacjach, zacznijmy od tego, czym właściwie one są, dlaczego ich stawianie jest tak ważne i co się stanie, gdy nie będziemy tego robić?

Odpowiedzi na wszystkie te pytania udziela Martyna Ida Wojciechowska - specjalistka od problemów w relacjach, w szczególności rodzinnych i związkach. Autorka ebooków i materiałów video oraz twórczyni TikTokowego profilu „Martyna mówi”:

źródło: martynamowi.pl
źródło: martynamowi.pl martynamowi.pl

”Granice w relacjach to świadomie wyznaczone ramy, które wskazują, co jest dla nas komfortowe, a co narusza nasze poczucie bezpieczeństwa i spójności z samym sobą. Ich wyznaczanie zaczyna się od poznania siebie – swoich potrzeb, wartości i ograniczeń – aby wiedzieć, na co się zgadzamy, a na co nie.

Często myślimy, że granice są zaprzeczeniem bliskości w relacjach. Tymczasem to błędne przekonanie. Asertywne zachowania – jeśli są wyrażane w sposób spokojny z szacunkiem do drugiej osoby – nie tworzą muru, ale fundament zdrowej i trwałej relacji.

Brak stawiania granic powoduje zatracanie się w relacjach i odsuwanie swoich potrzeb na dalszy plan. Z czasem prowadzi to do frustracji, poczucia niesprawiedliwości i obniżenia poczucia własnej wartości. Zamiast autentycznej relacji z innymi, pojawia się poczucie ciężaru, a nawet narastająca niechęć.”

Stawianie granic - dlaczego to takie trudne?

Wielu z nas doskonale zdaje sobie sprawę z tego, jak ważne są granice, ale mimo to nie potrafimy ich stawiać. Dlaczego sprawia to aż taką trudność? Według Martyny Idy Wojciechowskiej:

”Postawienie granicy sprawia niektórym z nas trudności, bo wiąże się z dopuszczeniem różnych nieprzewidzianych możliwości finału. Ci, którzy nie stawiają granic, podświadomie obawiają się, że jak wyrażą swoje zdanie sprzeczne ze stanowiskiem drugiej osoby, doświadczą gwałtownej reakcji z jej strony. Mogą to być np. krzyk, drwina czy oznaka rozczarowania. Lęk przed tym, co może się wydarzyć, jest dla nich obezwładniający.

Im lepiej rozumiemy samych siebie, tym łatwiej jest nam stawiać granice. Osoby świadome swoich potrzeb, wartości i zasad zwykle radzą sobie z tym bez większych trudności. Bywa jednak, że doświadczenia z przeszłości utrudniają taką asertywność. Dotyczy to szczególnie osób, które zaznały bolesnego odrzucenia ze strony bliskich albo doświadczyły przemocy. Wtedy granice mogą kojarzyć się nie z ochroną, lecz z ryzykiem ataku czy odrzucenia.”

Sztuka stawiania granic krok po kroku

Na koniec pozostaje praktyka, a więc pytanie jak stawiać granice, aby było to komfortowe zarówno dla nas samych, jak i otoczenia? Pierwszy krok zawsze zaczyna się we własnej głowie, więc przede wszystkim musimy zastanowić się, jakie są nasze wartości, poglądy, cele i pragnienia. Powinniśmy też przemyśleć, kiedy czujemy się niekomfortowo i co jesteśmy w stanie zaakceptować, a czego w żadnym wypadku nie. Kolejny krok to odpowiednia reakcja:

”Kiedy już rozpoznamy, że nasze granice są przekraczane, powinnyśmy zareagować stanowczo, ale spokojnie. Często zdarza się, że zaczynamy atakować drugą stronę, a to jest błąd. W pierwszej kolejności należy zacząć od komunikatu JA, czyli od poinformowania o tym, jak się czujemy, kiedy rozmówca zachowuje się w dany sposób. Lepiej więc powiedzieć: "Czuję się pominięta, kiedy nagle przerywasz mi w trakcie wypowiedzi", zamiast: "Zawsze mi przerywasz i nie słuchasz!".

Następnie naszym zadaniem jest poinformować drugą stronę o tym, że nie zgadzamy się na takie zachowanie. Na koniec należy powiedzieć, jak chcemy być traktowane - to bardzo ważne, bo przecież rozmówca nie czyta nam w myślach.

A w przypadku, gdy postawienie granicy nie daje rezultatów, należy poinformować o konsekwencjach, jakie czekają drugą osobę, jeżeli nie dostosuje się do naszych warunków. Dodam, że właśnie ten moment konfrontacji i egzekwowania konsekwencji bywa najtrudniejszy, ponieważ często w tym miejscu rezygnujemy, by uniknąć dyskomfortu. Pamiętajmy jednak o tym, że są takie kwestie, które nie powinny podlegać dyskusji. Im częściej będziemy ćwiczyć asertywność, tym z większą łatwością będzie nam to wychodziło”.

Bardzo ważnym krokiem do świadomego stawiania granic jest także pokonanie barier, które często mamy w swoich głowach. Chodzi o wzorce, co wypada, a co nie, które przez lata były w nas wpajane. To właśnie przez takie grzecznościowe schematy często nie umiemy powiedzieć stanowczego „nie”, nawet kosztem własnego komfortu.

Przy pierwszych próbach stawiania granic możesz odczuwać trudności i musisz nastawić się na różne reakcje otoczenia. W końcu jeśli przez całe lata godzisz się na wszystko dla innych i nagle zaczynasz stawiać swój komfort na pierwszym miejscu, często wiąże się to ze zdziwieniem drugiej strony. To jednak zupełnie normalne i podobnie jak stawianie granic staje się łatwiejsze za każdym kolejnym razem, tak samo zmieniają i łagodnieją zachowania ludzi dookoła ciebie.

Reklama
Reklama
Reklama