Reklama

Rozmawiamy z dr. n. med. Joanną Wilkowską-Chmielewską, psychiatrą z Centrum Medycznego ENEL MED.

Jak można krótko scharakteryzować te choroby?

Depresja objawia się zwykle obniżeniem nastroju, czyli smutkiem, zaburzeniami snu (bezsennością lub nadmierną sennością) i apetytu. W cięższych przypadkach pojawiają się również lęk, utrata zainteresowań, apatia, myśli i zachowania samobójcze. Czasem występują także tzw. depresje maskowane, w których na plan pierwszy wysuwają się np. objawy bólowe, zaburzenia odżywania się lub zaburzenia snu.
W przypadku choroby afektywnej dwubiegunowej (ChAD) natomiast fazy depresyjne występują naprzemiennie z fazami maniakalnymi charakteryzującymi się podwyższeniem nastroju, euforią, nadmierną aktywnością, poczuciem "mocy sprawczej". Osoby w manii są hiperaktywne, mogą podejmować nieprzemyślane decyzje, często nadużywają alkoholu i sięgają po narkotyki.

Kogo najczęściej dotykają te schorzenia?

Na chorobę dwubiegunową równie często chorują kobiety jak i mężczyźni. Zwykle ujawnia się ona koło 20.-30. roku życia. Można ją dziedziczyć. Jeśli zaś chodzi o depresję mówimy raczej o dziedziczeniu pewnego rodzaju temperamentu predysponującego do reagowania "depresją". Na chorobę tę statystycznie częściej zapadają kobiety koło czterdziestki.

Choroby te przez jakiś czas przebiegają podobnie. Czy to dotyczy również leczenia?

Nie. W przypadku depresji stosuje się przede wszystkim leki przeciwdepresyjne. W leczeniu ChAD sprawdzają się tzw. leki normotymiczne (czyli stabilizujące nastrój) oraz ewentualnie przeciwdepresyjne i przeciwpsychotyczne. Dlatego rozróżnienie tych chorób jest takie ważne – jeśli osoba, która ma ChAD dostanie tylko leki przeciwdepresyjnie może automatycznie przejść z depresji w manię (w tym przypadku wywołaną lekami).

Czy osoby w fazie manii zgłaszają się do psychiatry?

Do lekarza częściej zgłaszają się osoby z depresją i z ChAD w fazie depresyjnej. Objawy manii są postrzegane przez pacjenta jako przyjemne. Chorzy czują wtedy ogromny przypływ energii, szczęścia, mają wrażenie, że ciągle są w centrum uwagi. Kto będąc w takim stanie myślałby o lekarzu? Dlatego w przypadku diagnozowania i leczenia manii dużą rolę odgrywają osoby bliskie, które potrafią obiektywnie ocenić, czy to, jak zachowuje się dana osoba jest normą czy może dzieje się z nią coś niepokojącego. Jeśli pacjent jest pod stałą opieką lekarza psychiatry, to zawsze po pierwszym epizodzie manii lub hipomanii sporządza się listę tzw. objawów zwiastunowych, które pojawiają się na samym początku i mogą być niezauważone przez pacjenta, np: skrócenie snu, spadek masy ciała, częste, niepotrzebne zakupy. Pomagają one w szybszym opanowaniu choroby i zapobieżeniu jej rozwojowi.

Reklama
Reklama
Reklama