Moana Pozzi - kobieta, która odważyła się być sobą. Jej historia poruszy was w filmie „Diva Futura” [W KINACH OD 23 MAJA]
Piękna, inteligentna, bezkompromisowa. Moana Pozzi była symbolem wolności i niezależności, zanim te słowa stały się modne. Dziś jej historię poznajemy na nowo – za sprawą filmu „Diva Futura”, który wchodzi do polskich kin 23 maja.

- materiał prasowy
To nie tylko opowieść o świecie erotyki, ale przede wszystkim – o kobiecości, odwadze, siostrzeństwie i walce o własną tożsamość.
Moana – kobieta przed swoją epoką
Choć życie Moany pełne było skandali, to właśnie ona jako jedna z pierwszych we Włoszech zaczęła mówić o seksualności bez wstydu i hipokryzji. Urodzona w Genui, wychowana w różnych krajach, otwarta na świat – już jako nastolatka wiedziała, że chce żyć po swojemu.
W latach 80. rozpoczęła pracę jako modelka i prezenterka telewizyjna. Gdy równolegle wystąpiła w filmie erotycznym, została zawieszona w programie dla dzieci. Ale to ją nie złamało. W 1986 roku zdecydowała się na karierę w filmach porno, co uczyniło ją jedną z najbardziej rozpoznawalnych gwiazd włoskiej branży erotycznej.
Jednak Moana nigdy nie była tylko symbolem seksu. Wyróżniała się inteligencją, refleksją i niezwykłą siłą przebicia. Jej autobiografia z 1991 roku stała się bestsellerem. Była bezkompromisowa, ale też zaskakująco empatyczna i zaangażowana społecznie.

Polityczka, feministka, aktywistka
W 1992 roku założyła własną partię – Partito dell'Amore (Partia Miłości) – walczącą o edukację seksualną i prawa kobiet. Nie bała się mówić o legalizacji prostytucji, o hipokryzji systemu i potrzebie zmian. Choć zmarła młodo, w wieku 33 lat, jej głos wyprzedził epokę, w której przyszło jej żyć.
Jej życie, choć kontrowersyjne, było przede wszystkim autentyczne. Nie grała ról, nie udawała. Była kobietą, która nie zgadzała się na narzucone jej ramy.

„Diva Futura” – film o wolności wyboru
W filmie „Diva Futura”, Moanę zagrała Denise Capezza. To obraz ukazujący kobiety pracujące w pionierskiej włoskiej agencji erotycznej – ale przede wszystkim: kobiety, które walczyły o to, by ich historia była opowiedziana z ich perspektywy.
Obok Moany poznajemy także Cicciolinę (Ilonę Staller), Évę Henger i Deborę – każda z nich ma swoją drogę, swoje motywacje i swoją definicję wolności. Reżyserka Giulia Louise Steigerwalt pokazuje nie tylko branżę filmów dla dorosłych, ale też codzienne wybory, emocje, traumy i relacje.
To film dla kobiet o kobietach – nieoceniający, niebanalny, poruszający. Bo prawdziwa wolność zaczyna się od akceptacji siebie. „Diva Futura” to film, który warto zobaczyć z przyjaciółką, siostrą, mamą. Dla siebie. Dla rozmowy. Dla odwagi.

„Diva Futura” w kinach od 23 maja. Więcej na temat filmu: https://divafutura.bestfilm.pl/kup-bilet
Zobacz zwiastun:
Materiał prasowy

