Reklama

To nie tylko opowieść o świecie erotyki, ale przede wszystkim – o kobiecości, odwadze, siostrzeństwie i walce o własną tożsamość.

Moana – kobieta przed swoją epoką

Choć życie Moany pełne było skandali, to właśnie ona jako jedna z pierwszych we Włoszech zaczęła mówić o seksualności bez wstydu i hipokryzji. Urodzona w Genui, wychowana w różnych krajach, otwarta na świat – już jako nastolatka wiedziała, że chce żyć po swojemu.

W latach 80. rozpoczęła pracę jako modelka i prezenterka telewizyjna. Gdy równolegle wystąpiła w filmie erotycznym, została zawieszona w programie dla dzieci. Ale to ją nie złamało. W 1986 roku zdecydowała się na karierę w filmach porno, co uczyniło ją jedną z najbardziej rozpoznawalnych gwiazd włoskiej branży erotycznej.

Jednak Moana nigdy nie była tylko symbolem seksu. Wyróżniała się inteligencją, refleksją i niezwykłą siłą przebicia. Jej autobiografia z 1991 roku stała się bestsellerem. Była bezkompromisowa, ale też zaskakująco empatyczna i zaangażowana społecznie.

diva futura (3)

Polityczka, feministka, aktywistka

W 1992 roku założyła własną partię – Partito dell'Amore (Partia Miłości) – walczącą o edukację seksualną i prawa kobiet. Nie bała się mówić o legalizacji prostytucji, o hipokryzji systemu i potrzebie zmian. Choć zmarła młodo, w wieku 33 lat, jej głos wyprzedził epokę, w której przyszło jej żyć.

Jej życie, choć kontrowersyjne, było przede wszystkim autentyczne. Nie grała ról, nie udawała. Była kobietą, która nie zgadzała się na narzucone jej ramy.

diva futura (1)

„Diva Futura” – film o wolności wyboru

W filmie „Diva Futura”, Moanę zagrała Denise Capezza. To obraz ukazujący kobiety pracujące w pionierskiej włoskiej agencji erotycznej – ale przede wszystkim: kobiety, które walczyły o to, by ich historia była opowiedziana z ich perspektywy.

Obok Moany poznajemy także Cicciolinę (Ilonę Staller), Évę Henger i Deborę – każda z nich ma swoją drogę, swoje motywacje i swoją definicję wolności. Reżyserka Giulia Louise Steigerwalt pokazuje nie tylko branżę filmów dla dorosłych, ale też codzienne wybory, emocje, traumy i relacje.

To film dla kobiet o kobietach – nieoceniający, niebanalny, poruszający. Bo prawdziwa wolność zaczyna się od akceptacji siebie. „Diva Futura” to film, który warto zobaczyć z przyjaciółką, siostrą, mamą. Dla siebie. Dla rozmowy. Dla odwagi.

diva futura (4)

„Diva Futura” w kinach od 23 maja. Więcej na temat filmu: https://divafutura.bestfilm.pl/kup-bilet

Zobacz zwiastun:

Materiał prasowy

Reklama
Reklama
Reklama