PSIE SPRAWKI TO OBOWIĄZKOWA LEKTURA DLA KAŻDEGO PSIEGO SYMPATYKA

PSIE SPRAWKI TO OBOWIĄZKOWA LEKTURA DLA KAŻDEGO PSIEGO SYMPATYKA fot. Edipresse Książki
/ 26.06.2017 12:50
PSIE SPRAWKI TO OBOWIĄZKOWA LEKTURA DLA KAŻDEGO PSIEGO SYMPATYKA fot. Edipresse Książki

PSIE SPRAWKI TO OBOWIĄZKOWA LEKTURA DLA KAŻDEGO PSIEGO SYMPATYKA


Joanna Krupa polska modelka, aktorka, osobowość telewizyjna od wielu lat aktywnie działa na rzecz praw zwierząt. Związana jest z organizacją People for the Ethical Treatment of Animals (PETA). Brała udział w zorganizowanej przez tę organizację akcji przeciwko torturowaniu zwierząt futerkowych. W Polsce wspiera wiele schronisk dla zwierząt m.in. kieleckie Dyminy oraz warszawski Paluch. Joanna nie potrafi przejść obojętnie wobec psiego nieszczęścia. A jest go wokół tak wiele. Każdy przypadek mieszkańców schroniska dla zwierząt to inna, niejednokrotnie dramatyczna historia. W swojej książce Krupa opowiada właśnie takie historie i prosi czytelników: NIE KUPUJ! ADOPTUJ! To nieprawda, że psiak ze schroniska nie jest glamour!
"Psie sprawki" to zbiór dwunastu opowieści, czworonogów i ich nowych opiekunów, którzy obdarzyli ciepłym uczuciem skrzywdzone i zapomniane zwierzęta. Są to historie zarówno do płaczu, jak i do śmiechu. Niby każda jest inna, ale mają wspólny mianownik: porzucone psy ponownie znalazły kogoś, kto jest gotów poświęcić im swój czas, swoje emocje i swoją uwagę. Tym razem szczęśliwie i na zawsze.
Książka Joanny Krupy to także przewodnik po dobrej psiej adopcji. Można tu znaleźć odpowiedzi na wszystkie najważniejsze pytania, między innymi gdzie szukać czworonożnego przyjaciela, jak się nim zaopiekować, jak go wychowywać, by jemu było dobrze z nami, a nam – z nim.
Joanna dzieli się z czytelnikami przede wszystkim własnym doświadczeniem adopcyjnym. Opisuje historie własnych psów, którym dała nowy dom. Aktualnie opiekuje się piątką czworonogów (Shaggy, Prince, Sebastian, Rubin, Darla) i dla każdego z nich znalazło się miejsc w tej książce i w sercu Joanny.

"Moim pierwszym świadomie adoptowanym psem była Sara, ta, której nie chcieli nam dać ze schroniska. Kiedy po latach wyprowadzałam się z Chicago do Los Angeles, już nie żyła. W domu rządziła wtedy Lucky, średniej wielkości kundelek przypominający owczarka niemieckiego. Została z siostrą i mamą. A ja w nowym miejscu tęskniłam za psiakiem i tak pojawiła się Ginger, angielski spaniel miniaturowy. Parę lat później wzięłam dla niej towarzysza tej samej rasy, Sebastiana. A potem mama przeprowadziła się do mnie, zabrała ze sobą Luckyi tak oto miałam już trzy psy."



Joanna nie ukrywa swojej wrażliwości i emocjonalności. Jest bardzo wyczulona na krzywdę zwierząt i choć wie, jak ważne jest szkolenie zachowań czworonogów, ciężko jej chować urazę do ich niesubordynacji. Cały czas ma w pamięci, jak wiele jej pupile doświadczyły, zanim znalazły przystań u jej boku: "Lucky dużo przeszła w swoim życiu. Musiała być kiedyś bita i nigdy nie przestała bać się mężczyzn. W domu chowała się przed nimi pod łóżkiem. Bała się wszystkich nowych osób. Zawzięcie szczekała, kiedy ktoś mnie odwiedzał. Pędziła do drzwi, ujadając i hamowała tak z pełnego rozpędu, wbijając się w podłogę pazurami. Przeżywałam te jej emocje. Przyznaję, bolało mnie też, gdy patrzyłam na zniszczony, poryty przez nią parkiet. Ale też rozumiałam, że mam psa z problemami. Na moje do niej reprymendy: "Niegrzeczna, niegrzeczna! Patrzyła tymi swoimi wielkimi oczami i wtedy dodawałam zwykle: "No dobrze, przebaczam ci". I taka jest prawda, nie umiem się złościć za długo na moje psiaki."


Z książki dowiadujemy się też jak Krupa radzi sobie z tak dużą gromadą czworonogów, oraz z kim zostają zwierzęta, kiedy musi wyjechać realizować swoje zawodowe zobowiązania: "Jestem wdzięczna mamie za jej pomoc. Mieszka ze mną i to ona zostaje z całą piątką, kiedy ja gdzieś wyjeżdżam. Bez niej nie dałabym sobie rady. Mama kocha zwierzęta ponad wszystko. Obie mamy świadomość, że psy to odpowiedzialność, a czasem też spore wydatki. Kiedy ma siędziecko i ono choruje, idzie się do lekarza. Kiedy pies jest chory, trzeba zrobić to samo. Nie chcę porównywać piesków i dzieci, ale podkreślić odpowiedzialność za żywą istotę, która może cierpieć, a nie ma głosu."

Książka "Psie sprawki" skradnie serca wszystkich miłośników zwierząt oraz osób wrażliwy na cierpienie innych. Jest pięknie podanym elementem edukacji świadomości społecznej wobec zwierząt. Niewątpliwe dla rzeszy fanów Joanny Krupy stanie się cennym źródłem informacji na temat adopcji zwierząt. Dzięki jej inicjatywie, nie jeden czworonóg znajdzie nowy dom. Na uwagę zasługuje również decyzja gwiazdy, która postanowiła przekazać dochód ze sprzedaży tego tytułu na wybrane schronisko dla zwierząt.



Partnerami książki są: Pedigree, Bayer

Redakcja poleca

REKLAMA