"Afryka jest kobietą" to zbiór 16 opowieści i impresji, których bohaterkami są afrykańskie kobiety poznane przez Beatę Lewandowską-Kaftan podczas blisko 15 lat podróży po Czarnym Lądzie. Są wśród nich smukłe Turkanki, żyjące na terenach, gdzie nikt z nas nie przetrwałby tygodnia. I dumne Hamerki domagające się chłosty, by okazać swą odwagę, a także Himba o nieskazitelnie gładkiej skórze dzięki stosowaniu makijażu otjize. Są opowieści o kobietach Suahili, które w swoich sekretnych kobiecych rytuałach łączą kamasutrę z rytmami afrykańskich bębnów. I o kobietach z plemienia Mursi, które do dziś noszą wielkie krążki wargowe.
O książce
"Afryka jest kobietą" to książka niezwykle intymna – wszystkie bohaterki Autorka poznała osobiście, a z niektórymi do dziś się przyjaźni. To zapis chwil spędzonych wspólnie z nimi, historie ich życia, opowieści o zwyczajach, tradycjach, ale i o Afryce zmieniającej się na naszych oczach. Bohaterkami książki są kobiety, które pochodzą z różnych regionów, odmiennie wyglądają, ubierają się i zachowują, mówią różnymi językami, hołdują odmiennym tradycjom, wyznają inne religie, pełnią różne życiowe role, wykonują inne zajęcia. I choć tak wiele je dzieli, łączy je piękno, siła, odwaga i kobieca solidarność. Może się wydawać, że w Afryce rządzą mężczyźni, ale tak naprawdę o tamtejszym życiu decydują kobiety.
O autorce
Beata Lewandowska-Kaftan – z wykształcenia geograf, z zawodu wydawca, z zamiłowania kobieta w podróży. Wydawała encyklopedie, słowniki i leksykony, albumy, przewodniki turystyczne, książki podróżnicze i popularnonaukowe, poradniki i książki dla dzieci. W 1999 roku wprowadzała na polski rynek książki i filmy National Geographic. Po wydaniu setek książek postanowiła napisać własną: o Afryce. Podróżowała po Kenii, Tanzanii i Zanzibarze, Ugandzie, Etiopii, Namibii, Botswanie, Zimbabwe, Mali, Burkina Faso. Pasję dzieli z mężem Jackiem oraz synem Bartkiem i jego żoną Julią. Najchętniej podróżują razem. Ma duszę nomady, bo najbardziej lubi być w drodze.
Premiera książki odbyła się 26 września, zdjęcia z wydarzenia można zobaczyć tutaj.
Na podstawie materiałów prasowych