To pouczająca książka, która uświadamia czytelnikowi, że w życiu spotykają nas czasem rzeczy, których nigdy byśmy się nie spodziewali. Szalone i niespodziewane decyzje pozwalają odnaleźć siebie, wewnętrzną równowagę i przy okazji.... miłość.
Matylda i Mateusz spotykają się, gdy oboje znajdują się na życiowym zakręcie. Ona staje przed decyzją czy rzucić wszystko i wyjechać do ukochanego w Sztokholmie. On planuje ślub, lecz z wątpliwościami czy podejmuje słuszna decyzje. Oboje, choć osobno wyruszają w podróż życia.
Chcą oderwać się od presji i wątpliwości. W samolocie ich drogi się krzyżują. Stają się „kochankami z przypadku”, dla których czas stanął w miejscu. Wątek wstrzymania czasu, nawiązujący do jednego z najsłynniejszych obrazów Salvadora Dalego. Poprzez motyw „miękkich” zegarów autorka odtwarza łączący dwójkę bohaterów lęk przed odpowiedzialnością, która przewija się przez całą książkę aż do ostatnich stron. Wraz ze sobą, każdego dnia, odnajdują swoje prawdziwe pragnienia, szczęście i sens życia. Podążając za marzeniami, wsłuchując się we własne pragnienia, tworząc życie każdego dnia piękniejszym i pełniejszym, w tym przypadku wręcz idealistycznym.
Fabuła książki niestety odbiega od prawdziwej rzeczywistości,jest odrobinę surrealistyczna, bo któż zostaje zapętlony w czasie, dzięki czemu może każdego dnia rozkoszować się co róż czymś innym, podróżować, kochać bez konsekwencji dnia następnego? Tworzą od nowa swoją tożsamość i nową rzeczywistość, bez ingerencji i świadomości swoich bliskich. Jest to zaproszenie do symbolicznej interpretacji wątków zawartych w powieści. Dzięki temu uczy wrażliwości i przezorności.
Historia przedstawiona w sposób subtelny i inteligentny, urozmaicona w opisy spontanicznych podróży, które sprzyjają romantycznym uniesieniom bohaterów, których czytelnik poznaje na drodze do dojrzewania i konsekwencjach swoich decyzji. „Powiedz mi to jutro” to książka o prawdziwej miłości, o jej sile, przetrwaniu, a także o tym jak trudna jest komunikacja między kochającymi się ludźmi. Pozwala spojrzeć z dystansem na sytuacje, które spotkać mogą każdego, podejmujących najważniejsze decyzje w swoim życiu.
To książka lekka, przyjemna z dość przejrzystym przesłaniem. Autorka ograniczyła elementy szokującej intrygi, trzymającej w napięciu na rzecz refleksji i sentencji. Powieść utrzymana w klimacie melancholii z rozbudowanymi dialogami bohaterów. Warto do niej wrócić w chwilach zwątpienia, gdy zabraknie odwagi do zmian. Niewątpliwie pomaga odnaleźć odpowiedz na nurtujące często pytanie - czy lepiej kierować się sercem czy może jednak rozumem?