Czas na… zmiany!

„…mimo wszelkich niebezpieczeństw – zawsze lepsze będzie to, co jest w ruchu, niż to, co w spoczynku, że szlachetniejsza będzie zmiana niż stałość…” – pisze Olga Tokarczuk w świetnej powieści „Bieguni”. Może i racja, tylko że często wygodniej nam tkwić w bezpiecznym „kokonie”, gdzie wszystko wydaje się tak znajome i bliskie. Ileż to minut, godzin czy dni musi upłynąć, zanim oswoimy się z myślą, że dziś coś jest tak dalekie od tego, jakie pamiętamy jeszcze z wczoraj. Czy więc warto psuć ustalony ład i porządek? Skąd możemy mieć pewność, iż odnajdziemy się w nowym otoczeniu czy obcej nam sytuacji?
/ 20.11.2008 22:32
„…mimo wszelkich niebezpieczeństw – zawsze lepsze będzie to, co jest w ruchu, niż to, co w spoczynku, że szlachetniejsza będzie zmiana niż stałość…” – pisze Olga Tokarczuk w świetnej powieści „Bieguni”. Może i racja, tylko że często wygodniej nam tkwić w bezpiecznym „kokonie”, gdzie wszystko wydaje się tak znajome i bliskie. Ileż to minut, godzin czy dni musi upłynąć, zanim oswoimy się z myślą, że dziś coś jest tak dalekie od tego, jakie pamiętamy jeszcze z wczoraj? Czy więc warto psuć ustalony ład i porządek? Skąd możemy mieć pewność, iż odnajdziemy się w nowym otoczeniu czy obcej nam sytuacji?

Nie lubię zmian. Zwłaszcza takich, które powodują, iż przez moment błąkam się po omacku i nie mogę znaleźć czegoś, co zwykle potrzebne jest mi na teraz. Kiedy polubię jakiś lokal, od razu wybieram sobie ulubiony kąt i można mieć pewność, że szybko stanę się stałym dodatkiem danego miejsca. Większość ubrań mam kilku marek, ale wchodząc do danego sklepu wiem, iż nawet bez Czas na… zmiany!przymierzania rozmiar będzie idealnie dopasowany do mojej sylwetki. Biurko stoi do dziś tam, gdzie je postawiłam trzy lata temu, wprowadzając się do obecnego mieszkania. Nawet w łazience od roku ta sama buteleczka perfum towarzyszy dobrze mi znanym zapachom balsamów, płynów i szamponów.

Czy ktoś pamięta, jak we-dwoje wyglądało jeszcze parę dni temu? Inaczej, to pewne. Ale jak? Już powoli zaciera się moja pamięć. Brak lecytyny, czy też tak naprawdę niewiele się zmieniło? „Opakowanie” jest inne, ale przecież zawartość ta sama. Witamy Was już oficjalnie w nowej szacie graficznej, ale w stałym (choć lekko „odświeżonym”) składzie redakcyjnym.

Nie byłoby strony, gdyby nie „wielcy niewidoczni” - tym osobom dziś szczególnie dziękujemy. Sylwii, która od początku powstania portalu pełni funkcję Redaktor Naczelnej, swoimi wskazówkami i uwagami pomagając nam wciąż doskonalić styl i język, a także wybierać tematy interesujące naszych Czytelników. Marcie, która dba o kontakty z firmami, dzięki czemu coraz częściej i więcej piszemy o nowościach na polskim rynku. Asi, która ma pod swoją opieką dział reklamy. A także dwóm autorom tej strony, Wojtkowi i Michałowi, którzy razem z Sylwią są „głową i mózgiem” całego przedsięwzięcia. To z połączenia ich pasji powstało We-Dwoje.pl – to dzięki ich talentowi i zdolnościom portal wciąż utrzymuje się w czołówce najpopularniejszych stron kobiecych polskiego Internetu. Wojtkowi i Michałowi zawdzięczamy nie tylko opiekę techniczną, ale także ciągłe wprowadzanie zmian – nie muszę chyba dodawać, że nowa grafika strony to zasługa (i wielomiesięczna praca) tej dwójki świetnych informatyków.

Dziękujemy Rafałowi, który poza obowiązkami redakcyjnymi, troszczy się o poprawność języka polskiego w naszych tekstach, poprawiając błędy, jakie czasem wkradną się niepostrzeżenie między słowa. Dziękujemy również moderatorom forum, którzy całymi dniami (często i nocami) czuwają, by forum nie stało się chaotycznym „hyde parkiem”, a było miejscem kulturalnej wymiany myśli, doświadczeń i spostrzeżeń. Dziękujemy firmom, wydawnictwom, redakcjom współpracującym z portalem we-dwoje.pl oraz wszystkim osobom, które w jakimś stopniu przyczyniły się do tego, że dziś nadal jesteśmy w Wami. Chcemy także gorąco podziękować Wam, drodzy Czytelnicy, że tak chętnie nas odwiedzacie – Wasze uwagi, często krytyczne i konstruktywne, pomagają nam tworzyć portal takim, jakim chcielibyście go widzieć.

Uznaniem i docenieniem całego zespołu jest nominacja do liczącej się nagrody Webstarfestival w kategorii „Strona Roku: Zdrowie i Uroda”. Pragniemy już teraz podziękować Wam za głosy, jakie na we-dwoje.pl oddajecie – chociaż często nie znamy Was z imienia i nazwiska wiemy, że w ten sposób chcecie podkreślić, iż jesteście, czytacie, wspieracie nas. Bez Was nie byłoby nas… to chyba oczywiste!

W imieniu zespołu redakcyjnego,
Anna Curyło

Redakcja poleca

REKLAMA