Pierwszy męski poród?
Kwabena Benie to pierwszy mężczyzna, który urodził dziecko. Czy spełnia się marzenie kobiet, aby każdy mężczyzna także miał okazję poczuć ból związany z porodem? Czy raczej to zwykłe kłamstwo? Poznajmy więc tą dziwną historię.

Kwabena Benie to pierwszy mężczyzna, który urodził dziecko. Czy spełnia się marzenie kobiet, aby każdy mężczyzna także miał okazję poczuć ból związany z porodem? Czy raczej to zwykłe kłamstwo? Poznajmy więc tą dziwną historię.

Setki zaciekawionych ludzi w miejscowości Sefwi Aboduan w Ghanie zgromadziło się, aby zobaczyć cudowne dziecko, które jak niektórzy uważają jest pierwszym w historii dzieckiem urodzonym przez mężczyznę. Kwabena Benie, 24-letni kapłan fetysz, twierdzi że 10 sierpnia urodził córkę, której nadał imię Abena Apomasu. Przy porodzie podobno była obecna również położna.
Ubrany w kobiecą suknię, perukę i mówiący kobiecym głosem Benie opowiedział, że wszystko zaczęło się gdy miał 13 lat. Wtedy przyszedł do niego bóg rzeki o imieniu Apomasu, posiadł go i nakazał mu zostać kapłanem. Przestrzegł go również przed uprawianiem seksu z kobietą, bo był duchowo żoną boga. Kwabena jednak nie posłuchał i parę lat temu ożenił się z kobietą. Mimo ostrzeżeń miał z nią stosunek płciowy. Krótko po tym wydarzeniu nawiedzały go częste bóle penisa.
Pewnej nocy, gdy poczuł ostry ból w pasie, nie mógł uwierzyć własnym oczom. Zobaczył, że brakowało jego penisa. Z relacji wynika, że gdy mężczyzna chciał dotknąć członka zauważył, że cofnął się on do pochwy. Nigdy jednak nie rozwinęły mu się piersi. Benie zaakceptował nową płeć i zaczął spotykać się z mężczyzną o imieniu Kwesi Nkoah, który podobno jest ojcem dziecka. Kwesi jednak szybko porzucił Benie, gdy dowiedział się o ciąży.
Czy jednak jest to możliwe, aby człowiek w wieku 20-tu kilku lat przekształcił się w kobietę i urodził dziecko? Kwabena Benie oświadcza, że nie mówiłby całemu światu, że zmienił się w kobietę i urodził dziecko, gdyby to było kłamstwo. Zachęca także wszystkich sceptyków do odwiedzin, aby sami przekonali się, że mówi prawdę. Uważa, że przybywający powinni pojawiać się z darami dla jego córeczki.

