Wśród zaproszonych gości znajdowali się Minister Sportu Mirosław Drzewiecki, senator Andrzej Person oraz prezesi PZG i PGA Piotr Mondalski oraz Marek Podstolski. Jednak gościem numer jeden był architekt pola, Robert Trent Jones II, uznawany za jednego z najwybitniejszych architektów pól golfowych na świecie. Na polach jego projektu odbywać się będą w roku 2010 Ryder Cup (Caltic Manor Wentwood Hills, oraz turniej US Open w roku 2015 (Chambers Bay). Robert Trent Jones II przyjechał w asyście przedstawiciela Amerykańskiego Stowarzyszenia Architektów Pól Golfowych Bruca Charltona , który będzie odpowiedzialny za kontrolę prac związanych z budową pola.
Jako pierwszy zabrał głos pomysłodawca całego projektu, Jan Wejchert, który w kilku słowach przedstawił historię powstawania projektu.
Robert Trent Jones w swoim wystąpieniu zaprezentował plan pola oraz wizję, która towarzyszyła projektantom podczas jego powstawania. Główny nacisk przy budowie położony jest na dwie rzeczy: zachowania naturalnego charakteru otoczenia oraz na stworzenie pola będącego przyjaznym dla wszystkich graczy, od początkujących do zawodowych. Rozumiemy przez to, że zamiast narzucać jakiś styl, projektant stara się dopasować projekt do istniejących już warunków, starając się zachować jak najwięcej istniejącego ukształtowania, roślinności i klimatu miejsca, a sam projekt jest tak zrobiony, że umożliwia wybór różnych opcji strategicznych gry, od opcji bezpiecznej do opcji ryzykownej, która w momencie poprawnego jej egzekwowania przynosi wymierne korzyści. Poziom trudności można kontrolować poprzez wybór tee, z którego się będzie grało, czy zmiany szerokości fairwayów. Pole te będzie polem typu „core”, co oznacza, że wszystkie dołki będą do siebie przylegały. Umożliwi to łatwiejszą obserwację rozgrywanych turniejów, zarówno z domku klubowego, jak i miejsc na terenie pola przeznaczonych do tego celu. Pole to jako pierwsze będzie przystosowane do przyjęcia bardzo dużej grupy obserwatorów turniejów. Kompleks Wejchert Golf Club będzie posiadał także nowoczesny obiekt szkoleniowy, w postaci driving range z podziałem na miejsce dla członków i osób z zewnątrz, 9-cio dołkowej akademii golfa oraz miejscem doboru sprzętu golfowego i analizy techniki uderzenia. W domku klubowym, oprócz przestrzeni dla graczy, będą znajdować się także centra konferencyjne, restauracja oraz strefa do relaksu.
Martin Proctor, który jest odpowiedzialny za sprawy sportowe projektu, omówił zasady działania akademii i szczegółowo zaprezentował jej elementy. Rzeczą niespotykaną na naszych polach golfowych będzie możliwość wykupienia członkostwa na driving range czy dziennych biletów wstępu na część treningową. Jednym z głównych celów projektu jest przyciągnięcie młodych ludzi i osób, które nigdy nie grały w golfa do tego pięknego sportu. W tym celu będzie wykorzystywana cała strefa treningowa, łącznie z akademią, na której odbywać się będzie wiele imprez dla osób zaczynających przygodę z golfem.
Pan Tadeusz Zielniewicz omówił projekt domów, których na terenie pola będzie około 40. Głos zabrali także Minister Sportu Mirosław Drzewiecki, który podkreślił znaczenie tego projektu na mapie Polski oraz dynamikę rozwoju golfa jako dyscypliny sportu w Polsce. Jako ostatni głos zabrał Andrzej Person, który wszystkim sympatykom tego sportu przybliżył historię polskiego golfa zarówno przed jak i po wojnie. Opowiedział to barwnym, pełnym humoru językiem.
Druga część prezentacji odbyła się już w miejscu, gdzie powstanie pole golfowe. Pole to będzie położone na południe od Warszawy, w połowie drogi między Konstancinem a Górą Kalwarią, w miejscowości Brześce. Długość pola, w zależności z jakich tee będzie grane, wyniesie od 6.925 metrów (7.673 jardów) z tee mistrzowskich do 5.365 metrów (5.867 jardów) z tee przednich par 72. Na polu 18-to dołkowym znajdować się będą 52 bunkry. Architekci przypuszczają, iż trzeba będzie przerzucić około 345.000m³ ziemi, wykopać dwa duże jeziora, które zapewnią odpowiednią ilość wody oraz zasadzić drzewa, które oddzielać będą od siebie poszczególne dołki oraz część treningową od części do gry. Mieszanki traw, wykorzystane na polu będą przystosowane do polskiego klimatu, po otrzymaniu analiz gleby, niezbędnych do podjęcia decyzji co do doboru nasion. Podczas prezentacji terenu nastąpiła historyczna chwila oddania pierwszego strzału przez zaproszonych gości. Z miejsca, gdzie stanie pierwsze tee strzały oddali: Jan Wejchert, Robert Trent Jones II, Andrzej Person, Tadeusz Zielniewicz, Jan Wejchert Junior, Bruce Charlton, Andrzej Strzelecki oraz Martin Proctor. Odbył się także konkurs nearest to the pin. Główną atrakcją był jednak przejazd samochodami terenowymi po przyszłym polu golfowym, co spowodowało różne przygody, związane z jazdą po grząskim terenie. Podsumowując ten dzień należy stwierdzić, iż powstaje coś bardzo wyjątkowego, nie tylko na skalę krajową, ale i europejską, a nawet światową. Połączenie takich marek, jak Trent Jones II i Wejchert nie może nie odnieść sukcesu. Ten projekt jest po prostu skazany na sukces.
Autor: Filip Naglak