Przedstawiają najrozmaitsze wizje, choć nie da się ich wtłoczyć w jakiekolwiek ramy. W końcu to tylko kolory. Bezmyślne, głuche, zwyczajne kolory. A jednak zachwycają.
Małgorzata Kruk, pokochała zabawę z barwami trzynaście lat temu. Została doceniona wieloma nagrodami przez mieszkańców Mielsca (a w szczególności Prezydenta Miasta Mielno), gdzie mieszka i tworzy.
Najcenniejsze w pracach Małgorzaty Kruk są barwy. Dobierane z sercem, nie muszą przedstawiać zakochanej pary aby pokazać miłość, ani rozłożystego drzewa aby ukazać piękno.
Artystka ta, nie kończyła ASP czy innej szkoły artystycznej (dlatego też bierze udział jedynie w otwartych konkursach plastycznych). Jednak na co komu papierek ukończenia kursu gdy i bez tego potrafi przekazać uczucia za pomocą kilku pociągnięć pędzla?
Małgorzata Kruk, nie boi się malować tak jak czuje, ukazywać subiektywnego świata (jakże często odbiegającego do ogólnie przyjętych norm i zasad). Tę indywidualność odnajdujemy nie tylko w abstrakcyjnych olejach połączonych z kamykami, ale również w martwej naturze.
W pracach Małgorzaty Kruk (jak zawsze) odnajdziemy wady i zalety, lecz bez względu na to, czy jej styl przypadnie nam do gustu, czy nie, należy otwarcie przyznać, że potrafi dobierać kolory, które razem tworzą niesamowitą głębie i w której nie sposób się nie zanurzyć.
Prace Małgorzaty Kruk można nabyć w Galerii QuaggaArt. W Galerii wystawia swoje prace jako Krukart.
autor: Sylwia Sławińska