Kryształowe karafki to ponadczasowy sposób na eleganckie serwowanie wysokoprocentowych alkoholi. Whisky, tequila, wódki czy domowe nalewki pięknie prezentują się w nich zarówno na biesiadnym stole, jak i w domowym barku. Komplet składający się z karafki i kieliszków, bądź szklanek, to niezawodny patent na świąteczny upominek. Podpowiadamy jak wybrać kryształowe naczynia, by trafić w gusta obdarowanego.
Dla wielbicieli retro
Miłośnikom tradycji warto podarować naczynia zdobione szlifem „młynek”. Charakterystyczny, rozbudowany motyw promienistej gwiazdy to szlif który powstał na terenie Śląska. Zaczęto go stosować do zdobienia naczyń w połowie XIX wieku, a dzisiaj znów króluje na polskich stołach.
fot. Materiały prasowe Huta Julia
Ten motyw zdobniczy, który oglądaliśmy na kieliszkach i szklankach w kredensie babci i który wiele osób uważa za nieco staroświecki, jest w tej chwili najchętniej wybieranym przez polskich klientów. Zdobione nim naczynia należą do bestsellerów Huty Szkła Kryształowego Julia – decyduje o tym zarówno popularność wzoru, jak i fakt, że jest on dostępny na różnych typach i kształtach naczyń, co pozwala skompletować całą kryształową zastawę.
Dla miłośników domowych dżungli
W XIX wieku motywy tropikalnych roślin i zwierząt stały się bardzo popularne, a w bogatych domach pojawiły się palmy, agawy i ananasy – zarówno żywe, jak i w postaci dekoracji. Urodę ananasa dostrzegli też szlifierze kryształowych naczyń, którzy na cześć egzotycznego owocu stworzyli motyw sześciennego szlifu zwieńczonego promienistymi elementami. Ten klasyczny już dziś wzór szczególnie efektownie prezentuje się na wysokich smukłych naczyniach – kieliszkach do szampana, szklankach i karafkach.
fot. Materiały prasowe Huta Julia
Wśród wyrobów Huty Szkła Kryształowego Julia również znajdziemy „ananasowe” szlify. Czy będą pasowały by do współczesnych wnętrz z modnymi tropikalnymi motywami i mnóstwem doniczkowych roślin? Warto się przekonać!
Dla fanów minimalizmu i miejskiego życia
Shoty Metropolis – same lub w zestawie z karafką z tej samej kolekcji – to prawdziwy przebój Huty Julia jeśli chodzi o serwowanie wysokoprocentowych trunków. Zaprojektowana przez Sebastiana Pietkiewicza kolekcja swoimi prostymi, geometrycznymi formami podbija nie tylko męskie serca.
fot. Materiały prasowe Huta Julia
Wertykalny szlif dający dużo blasku i światła to efekt inspiracji krajobrazem współczesnych metropolii, nie dających swoim mieszkańcom chwili wytchnienia. Zgiełk dochodzący z zatłoczonych ulic przechodzi tu w hałaśliwe godziny spędzone w klubach i pubach, a nadchodzący świt z trudem się przebija przez rozświetlone neony i latarnie.
Metropolis to prawdziwa architektura stołu: nowoczesna, o szlachetnych proporcjach i wyrazistej, zdecydowanej formie.
Więcej propozycji znajdziecie na: www.hutajulia.com