"Zwierzęta nocy" to niepokojący thriller na podstawie scenariusza i w reżyserii Toma Forda. Film przekracza bariery intymności, śmiało przekracza cienką granicę między miłością a okrucieństwem, zemstą i odkupieniem win. W filmie zobaczymy nominowanych do Oscara: Amy Adams i Jake’a Gyllenhaala w roli byłych małżonków, którzy odkrywają mroczną prawdę o sobie nawzajem i sobie jako ludziach. Premiera 18 listopada.
O filmie
Susan Morrow (Amy Adams) wiedzie luksusowe życie u boku męża Huttona (Armie Hammer), choć nie czuje się spełniona i szczęśliwa. Pewnego weekendu, kiedy jej mąż udaje się w jedną z nazbyt częstych podróży służbowych, Susan otrzymuje paczkę, w której znajduje się książka "Zwierzęta nocy", napisana przez jej byłego męża Edwarda Sheffielda (Jake Gyllenhaal). Byli małżonkowie nie mieli ze sobą kontaktu od wielu lat. W liście, dołączonym do książki, Edward zachęca ją do lektury. To skłania Susan do kontaktu z byłym mężem. Spędzając kolejną samotną noc, Susan oddaje się lekturze książki, która jest jej zadedykowana. Książka jednak pełna jest wstrząsających wizji, od których kobieta nie potrafi się uwolnić. Przedstawia historię Tony’ego Hastingsa (w tej roli również Jake Gyllenhaal), którego rodzinna podróż zamienia się w koszmar.
Gwiazdorska obsada
W nowym filmie Toma Forda zobaczymy Amy Adams, Jake’a Gyllenhaala, Michaela Shannona, Aarona Taylora-Johnsona, Islę Fisher, Laurę Linney i Michaela Sheena. W postaci trojga głównych bohaterów wciela się dwoje aktorów. Rola Susan trafiła do pięciokrotnie nominowanej do Oscara Amy Adams. – Jej umiejętność wyrażania emocji postaci jest wprost spektakularna – komentuje ten wybór Ford. Reżyser uznał, że aktorem, z którym Adams będzie doskonale uzupełniać się na ekranie, jest nominowany do Oscara Jake Gyllenhaal. – Wiedziałem, że niełatwo będzie znaleźć aktorów, którzy wypadną wiarygodnie w rolach dwudziesto- i czterdziestolatków. Czułem, że Jake i Amy mają tę umiejętność, i nie pomyliłem się.
materiały prasowe TylkoHity.pl
Magia zdjęć
Tak jak w przypadku poprzdniego filmu Toma Forda, tak i tym razem ogromną rolę w filmie odgrywają zdjęcia. Reżyser zadbał, by odzwierciedlały zarówno rys psychologiczny postaci, jak i wydarzenia w filmie. Dlatego w roli operatora zatrudnił nominowanego do Oscara Seamusa McGarvey’a. – Jest niezwykle utalentowany. Ma bardzo wysublimowane oko. Podziwiam jego pracę od lat i jestem przekonany, że to jeden z najlepszych twórców ostatnich lat – przekonuje Ford.
materiały prasowe TylkoHity.pl
Na podstawie materiałów prasowych