Nowości filmowe na lato

Rozpoczęło się kalendarzowe lato, czas, w którym w kinie niepodzielnie rządzą superprodukcje oraz filmy lekkie, łatwe i przyjemne. Na jakie premiery czekamy podczas tych wakacji?
/ 07.07.2007 09:55
Rozpoczęło się kalendarzowe lato, czas, w którym w kinie niepodzielnie rządzą superprodukcje oraz filmy lekkie, łatwe i przyjemne. Na jakie premiery czekamy podczas tych wakacji?

Pierwszy przebój trafi do polskich kin już 29 czerwca. "Shrek Trzeci" to, jak sam tytuł wskazuje, trzecia odsłona przygód sympatycznego (i nieco obleśnego) ogra oraz jego przyjaciół -tym razem Shrek wyruszy na poszukiwania następcy tronu. Sam też oczekuje następców - księżniczka Fiona jest w ciąży. To, że Shrek znowu będzie bawił dorosłych i dzieci, jest tak samo pewne, jak to, że zostanie jednym z rekordzistów tego lata. Choćby siłą rozpędu.

Tydzień później powróci John McClane, jeden z ulubionych zabijaków wszystkich fanów kina sensacyjnego. "Szklana pułapka 4.0" zapowiada się na powtórkę z rozrywki w nowych, oszałamiających efektami dekoracjach. Poczciwy policjant jeszcze raz musi stanąć sam przeciw wszystkim. Podli terroryści nie wiedzieli chyba z kim zadarli, porywając mu órkę. Teraz czeka ich kara, a nas relaksujący seans w kinie. Jeżeli ktoś lubi kwestie typu: Właśnie strąciłeś śmigłowiec samochodem! Cóż, skończyły mi się naboje..., ma na co czekać. Premiera już 6 lipca

"Szklana pułapka 4.0"
Zwiastun filmu "Szklana pułapka 4.0"


Dłużej muszą czekać amatorzy specyficznego kina Quentina Tarantino. Tym bardziej przykre to oczekiwanie, że jego nowy film światową premierę ma już dawno za sobą. "Death Proof" to pierwsza odsłona "Grindhouse", wspólnej produkcji Tarantino i Roberta Rodrigueza (on wyreżysererował drugą - "Planet Of Terror"). W amerykańskich kinach "Grindhouse" pokazywano jako całość, w Europie podzielono go na dwie osobne premiery. "Death Proof", hołd oddany przez Tarantino horrorom i kinu drogi, wejdzie na polskie ekrany 20 lipca.

"Grindhouse"
Zwiastun obu części filmu "Grindhouse"


Koniec lipca przyniesie premiery dwóch zupełnie innych tytułów. 27 lipca to dzień, na który czekają zarówno fani Harry'ego Pottera, jak i Davida Lyncha. W środku wakacji będziemy mogli wybierać między kolejną częścią opowieści o młodym, dzielnym czarodzieju ("Harry Potter i Zakon Feniksa") i mrocznym, zakręconym jak zawsze, seansem z wyobraźnią Lyncha ("Inland Empire").

"Harry Potter i Zakon Feniksa"
Zwiastun filmu "Harry Potter i Zakon Feniksa"

"Inland Empire"
Zwiastun filmu "Inland Empire"


17 sierpnia do data premiery kolejnej amerykańskiej megaprodukcji. Tego dnia Polskę opanują roboty znane z komiksów, kreskówek i - przede wszystkim - sklepów z zabawkami. W Stanach Zjednoczonych to bodaj najbardziej oczekiwany tytuł rozpoczynającego się lata. Czy "Transformers" zdobędzie serca (i kieszenie) Polaków, przekonamy się w drugiej połowie wakacji.

"Transformers"
Zwiastun filmu "Transformers"