Czy kino to dobre miejsce na pierwszą randkę?

para w kinie fot. Adobe Stock
Wszystkim tym, którzy sądzą, że multiplex to kiepskie miejsce na spotkanie, udowadniamy, że wcale tak nie jest!
Małgorzata Czyż / 25.06.2019 15:55
para w kinie fot. Adobe Stock
Wybierasz się na pierwszą randkę i nie wiesz, gdzie pójść? Chciałabyś, żeby to był wyjątkowy wieczór, ale kolacja przy świecach wydaje ci się być zbyt poważna? #MożnaInaczej Idźcie do kina! Dlaczego warto się tam wybrać? Sprawdź!
 

1. Intymny nastrój

Przygaszone światło, bliskość i atmosfera kina rodem z romantycznych filmów sprawiają, że to właśnie to miejsce jest jedynym z najczęściej wybieranych na pierwszą randkę. Tylko jaki film wybrać? Wszystko zależy od waszych preferencji, ale my zdecydowanie polecamy dobrą komedię romantyczną, podczas której uśmiejecie się do łez, ale i być może się wzruszycie.
 

2. Możliwość niezobowiązującego zbliżenia

Jeśli umówiliście się do kina na romantyczny film, a facet bardzo ci się podoba, to możesz mu to w łatwy i niezobowiązujący sposób pokazać. Podczas filmu dotknij jego ręki, połóż się mu na ramieniu albo szepnij mu coś miłego do ucha.
 
 

3. Charakter, wrażliwość i zasady savoir vivre

Myślisz, że wspólne wyjście do kina nie pozwoli wam się bliżej poznać? Nic bardziej mylnego! Wiele zależy od ciebie i od tego, jakim obserwatorem jesteś! Na co warto zwrócić uwagę?
Sprawdź, czy mężczyzna przestrzega ogólnych zasad savoir vivre'u i czy jest szarmancki: czy otworzy ci drzwi i czy pozwoli ci pierwszej zająć miejsce na widowni. To ważne, bo świadczy o jego stosunku do kobiet. Zwróć też uwagę na to, czy mężczyzna zaproponuje ci coś do picia lub do jedzenia, a także czy zadba o to, czy nie jest ci zimno?
Po samym seansie zapytaj go, jak podobał się mu film. Porozmawiajcie o fabule, zachowaniu bohaterów, ich wyborach i miłości. Dzięki temu dowiesz się, jaki charakter ma twój rozmówca - czy jest niepoprawnym romantykiem, a może mężczyzną twardo stąpającym po ziemi?
 

Jak osłodzić sobie pierwszą randkę?

Niezastąpiony jest wafelek Princessa o nowym smaku słonego karmelu, który może uprzyjemnić wam czas w czasie seansu lub po nim. Princessa świetnie sprawdzi się jako przekąska w kinie, tym bardziej jeśli zazwyczaj chrupiesz słony popcorn.
 
Materiał powstał przy współpracy z marką Princessa