Seria "Tęczowa Magia" - We-Dwoje recenzuje

Kolejna seria bajeczek dla małych dziewczynek, przepełniona magicznymi opowieściami o przyjaźni, życzliwości i potrzebie pomocy słabszym - bogata w odniesienia do znanych motywów literackich, a do tego ciepło i barwnie opowiedziana.
/ 10.09.2008 21:17
Kolejna seria bajeczek dla małych dziewczynek, przepełniona magicznymi opowieściami o przyjaźni, życzliwości i potrzebie pomocy słabszym - bogata w odniesienia do znanych motywów literackich, a do tego ciepło i barwnie opowiedziana.

Jest ich siedem. Siedem Strażniczek Barw Tęczy. Róża, Nasturcja, Forsycja, Flora, Niezabudka, Irys i Sasanka. Niestety, te urocze malutkie wróżki, przygotowując zaproszenia na Wielki Letni Bal Wróżek, przez nieuwagę pominęły osobę Mroźnego Pana. Jak to już w pewnej znanej bajce było, nieproszony gość zjawił się na przyjęciu, psując wszystkim zabawę głośnym Seria „Tęczowa Magia” – We-Dwoje recenzujeokrzykiem:
„Klątwę rzucam na Magiczną Krainę,
Niech wszelka barwa w niej na zawsze zginie,
I na wiek wieków już od tego dnia,
Niech na kraj wróżek spadnie szara mgła”
Nawet królowa wróżek, Tytania, nie potrafiła cofnąć tak potężnego zaklęcia. Udało jej się jedynie nieco załagodzić jego skutki – kolorowe wróżki zostały ukryty w bezpiecznym miejscu, gdzie mają czekać na ratunek.

Jakiś czas później dwie małe dziewczynki, Sonia i Kaja, wraz z rodzicami udają się na wakacje. Deszczowa Wyspa wita ich wspaniałą, siedmiokolorową tęczą. Jak się okazuje, właśnie tutaj swoje schronienie znalazły wróżki. Tylko… gdzie teraz są?

Szmaragdowo-zielone łąki, białe urwiska i iskrząca się woda kuszą swoim pięknem. Sonia i Kaja, za pozwoleniem rodziców, udają się na zwiedzanie wyspy. Podczas spaceru dziewczynki przypadkiem ratują pierwszą wróżkę. Wówczas też poznają historię Magicznej Krainy. Ta smutna opowieść Róży nie tylko staje się początkiem wspaniałej wakacyjnej przygody, ale i początkiem wielkiej przyjaźni między dziewczynkami i wróżkami.

Jest bajkowo, jest magicznie. Bywa mroźnie i groźnie. Ale też niekiedy atmosfera robi się słodka niczym miód. W świecie tęczowych wróżek wszystko bowiem może się zdarzyć. Żaba nie dość, że gada, to na dodatek na swoim nosie ma okulary. Srebrna sakiewka, jaką dziewczynki otrzymają od króla i królowej wróżek, wyczarować potrafi wiele przydatnych przedmiotów. A przy machnięciu różdżką, Sonia i Kaja zmniejszają się do rozmiarów swoich nowo poznanych towarzyszek.

Czy uda się przyjaciółkom uratować wszystkie Strażniczki Barw Tęczy? Nie wiem! Mogę się domyślać, jaka będzie odpowiedź, ale na tę chwilę wydawnictwo Egmont przygotowało pierwsze trzy części. Trzeba uzbroić się w cierpliwość – zanim pojawią się pozostałe historyjki, zawsze można pomalować czarno-białe ilustracje. One aż się proszą, by wprowadzić do książeczek nieco koloru!

Przyjemna seria. Choć przyznaję, to nieco niezaradna żółciutka Forsycja wzbudziła jak dotąd moją największą sympatię.

Daisy Meadows
„Wróżka Róża. Strażniczka Barwy Czerwonej”
„Wróżka Nasturcja.. Strażniczka Barwy Pomarańczowej”
„Wróżka Forsycja. Strażniczka Barwy Żółtej”
Cena: 9,90
Wydawnictwo Egmont

Anna Curyło

Redakcja poleca

REKLAMA