Reklama

Są przepyszne - nadziewane masą z białego maku i orzechów. Jada się je tutaj przez cały rok, ale najlepiej smakują 11 listopada na ul. Świętego Marcina, kiedy to poznaniacy hucznie obchodzą imieniny ulicy. Tego dnia barwny korowód rusza przez miasto, a na jego czele jedzie na koniu "Święty Marcin".

Reklama
Reklama
Reklama