Disneyland – kraina dobrej zabawy

Mickey Mouse, Myszka Miki fot. ONS
To miejsce, którym doroÊli odkrywajà w sobie dziecko. Z wielkà korzyÊcià dla rodzinnych relacji, bo niezale˝nie od tego, czy ma si´ lat kilka, czy kilkadziesiàt, mo˝na si´ Êwietnie razem bawiç.
/ 16.09.2010 08:46
Mickey Mouse, Myszka Miki fot. ONS

Należę do pokolenia, dla którego filmy Disneya z Myszką Miki i Kaczorem Donaldem w telewizji były wyczekanym i wytęsknionym świętem. Gdy jednak jako dorosła już osoba jechałam do podparyskiego Disneylandu, byłam pewna, że te emocje dawno już za mną. Że tak nie jest, zrozumiałam, gdy tylko minęłam bramy najsłynniejszego parku rozrywki świata i zobaczyłam bajkowy pałac Śpiącej Królewny.

A już po kolacji w Cafe Mickey (menu dla osoby dorosłej 31 euro, dla dzieci 3–11 lat – 16 euro), gdzie między stolikami krążą bajkowe postaci Disneya, żartobliwie zaczepiając gości, rozdając autografy i pozując do zdjęć, do których ustawiają się bez wyjątku wszyscy – byłam kupiona całkowicie. Nie oparłam się też pokusie sfotografowania się w objęciach psa Pluto. I wciąż żałuję, że zdjęcie wyszło nieostre.

Kompleks składa się z Walt Disney Studios oraz Parku Disneyland podzielonego na pięć krain (jednodniowy bilet pozwalający bawić się w obydwu częściach kosztuje 57–67 euro). Niemal każda kraina jako główną atrakcję (łącznie jest ich 53) ma przejażdżki szalonymi kolejkami, statkami czy rakietami kosmicznymi. Dokładną ich mapę oraz terminy pokazów i parad dostajemy razem z biletami.

Szukający naprawdę mocnych wrażeń powinni przejechać się kolejką górską Rock’n’Roller Coaster Starring Aerosmith (trzeba mieć minimum 120 cm wzrostu) i pozwolić wystrzelić się w kosmos w Space Mountain: Mission 2 (trzeba mieć minimum 132 cm wzrostu). Rodzicom młodszych dzieci polecam widowisko Stitch Live! Kreskówkowy bohater filmu „Lilo i Stitch” pojawia się na wielkim ściennym ekranie i rozmawia z dziećmi, żartuje i robi show, jakby był i żył naprawdę. Wszyscy wychodzą oczarowani. Dorośli też.

Warto wiedzieć


Jak dojechać?
Disneyland znajduje się w Marne La Vallée, ok. 32 km od Paryża. Kilkuosobowa rodzina najtaniej dojedzie tam samochodem (ok. 1200–1500 zł).

Gdzie spać? Najwygodniej w hotelach Disneya w pobliżu parku. W ofercie biura Scan Holiday (ważna do końca września, wyjazd do 8 listopada) dzieci do lat 12 nocują i bawią się w Disneylandzie za darmo. Dwójka ich rodziców za pakiet: dwa noclegi ze śniadaniem i 3-dniowe wejściówki zapłacą ok. 2 tys. zł. Co jeść? Polecam Plaza Garden Restaurant (Main Street). Płacimy przy wejściu 25 euro i jemy do woli. Uwaga! Za napoje płacimy oddzielnie.

Redakcja poleca

REKLAMA