Chippendales w Polsce

Chippendales fot. Makroconcert
Legendarni chłopcy z Nowego Jorku na jedynym show w Polsce!!!
/ 08.09.2008 11:51
Chippendales fot. Makroconcert
Dwunastu niewiarygodnie przystojnych, świetnie zbudowanych i rewelacyjnie poruszających się mężczyzn. Kultowy, niepowtarzalny, oryginalny Chippendales. To już nie zespół. To marka. Pożądana na całym świecie, perfekcyjna, luksusowa, elektryzująca.
Chippendales nie są komercyjną papką, którą możemy oglądać w małych klubach. Oni chcą dać kobietom znacznie więcej niż tylko widok nagich ciał. Odgrywają charakterystyczne sceny z filmów, śpiewają znane utwory, wiedzą jak obchodzić się z gitarą, czy perkusją…

Niedoścignionych Chippendales można zobaczyć tylko w najbardziej prestiżowych miejscach świata. Tym razem będziemy ich mogli podziwiać w stolicy. Jedynie tysiąc kobiet, popijając drinki, będzie miało okazję zobaczyć na żywo fenomenalny show chłopaków z Nowego Jorku. Oprócz kieliszków pełnych bąbelków na każdą z Pań czekają pamiątkowe gadżety i inne atrakcje.

Zespół powstał w 1978 roku w Los Angeles, w 1983 roku przeniósł się do Nowego Jorku, gdzie ma siedzibę do dziś. Przez te 30 lat jego członkami byli zawsze najlepsi, najprzystojniejsi tancerze, wyselekcjonowani z tysięcy chętnych, którzy chcieli dołączyć do legendarnej grupy, uwielbianej przez miliony kobiet.

O wielkim zainteresowaniu Chippendales świadczy fakt, że oryginalnych składów jest aż osiem, z czego trzy przeznaczone są wyłącznie na rynek amerykański. Ich projekt w Las Vegas "The Ultimate Girls Night Out Show" został okrzyknięty najlepszym męskim występem w tym mieście, a to niemały sukces w oazie hazardu, rozrywki i wielkich pieniędzy. Do tej pory zespół gościł w 150 krajach, dał ponad 35 tysięcy występów.
Przedstawienia Chippendales to niezwykłe przeżycie. Profesjonalni tancerze przenoszą kobiety w świat fantazji, skrytych pragnień. Swoim prowokującym tańcem potrafią uwieść dziewczyny młode, jak i dojrzałe, żony, matki, a nawet babcie. Są mistrzami flirtu. Żadna kobieta nie jest w stanie się im oprzeć. Członkowie grupy zapierają dech w piersiach. Muskularne torsy, opalone ciała, urok, erotyzm. Wybuchowa mieszanka, która porywa do zabawy, wzbudza pożądanie.

Zespół zdobył serca kobiet przez idealne połączenie seksapilu i dobrego smaku, czystego erotyzmu i uroku chłopca z sąsiedztwa. W trwającym ponad 100 minut występie nie chodzi o zdejmowanie ubrań, a o ucieleśnienie seksualnych marzeń kobiet w każdym wieku.
Policjant, strażak, lekarz – proszę bardzo. A może gangster, kowboj, robotnik – nie ma problemu. Wszystko po to, aby usatysfakcjonować płeć piękną.

Krzyk, pisk, histeria, pożądanie – tak można określić reakcje na wyszukane popisy Chippendales. Nie ma mowy o biernym patrzeniu na widowisko. To, co tancerze prezentują na scenie porwie do zabawy nawet najbardziej oziębłą widownię. A moment, w którym wchodzą pomiędzy rzędy, rozgrzewa do czerwoności już i tak ekscytującą się publiczność. Za każdym razem kilka dziewczyn ma szansą doświadczyć pełnej bliskości idealnego ciała jednego z członków grupy, podczas wspólnego tańca na scenie.

Profesjonalnie przygotowane widowisko, rewelacyjna choreografia, gra świateł, doskonałe umiejątności artystów dają poczucie prestiżu, nowoczesności i luksusu. Ich występem nie będą zawiedzione nawet najbardziej wymagające panie.

Chippendales to fenomen kulturowy, który doczekał się wielu naśladowców. Ale żaden zespół nie gromadzi na swoich występach tylu kobiet, żaden nie daje takich popisów, żaden nie rozgrzewa tak jak Oni. Bo prawdziwi Chippendales są tylko jedni. Ich show powala na kolana, zapada w pamięci na długo. Nie musisz jechać do Las Vegas. Doświadcz The Ultimate Girls Night Out Show w Polsce.

Chippendales, Warszawa, 6 października 2008



Tagi: felieton

Redakcja poleca

REKLAMA