Tkaniny nabrały ciężkości a krój ubrań został drastycznie uproszczony. Do męskiej szafy powracają elementy stylu sprawdzone przez minione pokolenia i upowszechnione w przekroju różnych warstw społecznych.
Klasa Robotnicza
Jeden z wiodących w tym sezonie trendów nawiązuje do stylu klasy robotniczej. Obszerne ciepłe kurtki, ciemne dżinsy wpuszczone w masywne skórzane oficerki, flanelowe koszule w kratę oraz grube wełniane swetry wydają się jakby przeniesione prosto z czasów PRL-owskich. Inny kontekst czasowy sprawia jednak, że ten jakże znajomy wizerunek nabiera nowego znaczenia. Sprane sztruksy, dżinsy w kolorze indygo czy grube swetry to alternatywa dla dobrze nam znanego stylu ubrań. Krój ubrań jest jednak nieco swobodniejszy a liczba dodatków ograniczona do minimum. Ciepłe wełniane czapki, rękawiczki bez palców, skórzane wojskowe pasy, to wszystko co potrzebne jest mężczyźnie obracającemu się w pełnej stylu klasie robotniczej.
Nowoczesny Dandys
Kolejny trend, sięgający nieco dalej w kontekście historycznym i geograficznym, to trend inspirujący się stylem dandy. Luźna adaptacja stylu tak popularnego wśród dziewiętnastowiecznych brytyjskich modnisiów, znalazła odzwierciedlenie w wielu jesiennych i zimowych kolekcjach. Welwetowe garnitury w połączeniu z ciepłymi swetrami i obuwiem o sportowym zacięciu, nabrały nonszalancji i swobody bez zatracenia nuty nowoczesności. Obowiązkowe wzory to szkocka krata występująca na koszulach, argyle na swetrach i skarpetach oraz prążki od garniturów po dodatki. Kluczem do całego wizerunku jest ubiór na cebulkę i typowo męskie elementy garderoby jak krawat czy kamizelka. Nieodzownym dodatkiem jest mucha noszona zarówno z garniturami jak i ze swetrami.
Szara Eminencja
Tego sezonu szarość przejęła funkcje tradycyjnie zarezerwowaną dla czerni. Szary stał się nagle idealnym kolorem zarówno na wielkie wyjścia, do pracy jak i na weekendowe wypady. Barwa ta jest najmodniejszym kolorem sezonu i jest akceptowana w jednolitych zestawieniach - na szaro od stóp do głów - lub w połączeniu z śnieżną bielą, ecru, granatem i czernią. To właśnie odrobina bieli jest najlepszym sposobem na przełamanie kolorystycznej monotonii tego sezonu. Biały kolor ożywi męską garderobę i doda lekkości formalnemu i statecznemu wizerunkowi.
Ale biel nie jest jedynym optymistycznym akcentem tego sezonu. Poważna z pozoru i naładowana społeczno-historycznymi odniesieniami, konfekcja męska wydaje się pełna poszukiwań i zabawy. A melancholijny nastrój tej stylizacji jest więc wyrafinowaną formą swoistej rozkoszy w reinterpretowaniu kanonów męskiego stylu.
Konrad Janus