Reklama

Kiedy mała czarna wydawała się niezastąpiona, pojawiła się czerwona. A gdy ta miała się całkiem dobrze, mała szara pojawiła się na salonach. Nie jest nudna jak klasyczna czerń, a przy okazji maskuje mankamenty figury.

mwmedia

Reklama
Reklama
Reklama