Te zdjęcia są przykładem, że można uchwycić prawdziwy obraz matki, kobiety, której ciało naturalnie zmieniło się po ciąży i urodzeniu dziecka, ale bez epatowania zbliżeniami na rozciągniętą skórę czy obolałe piersi.
Amerykańska fotografka Jade Beall chce udowodnić, że w naturalnym wyglądzie matek kryje się prawdziwe piękno. Jej prace nie przechodzą bez echa, doceniają je na międzynarodowych portalach fotograficznych i w światowych mediach.
Jade Beall wydała też album – „The Bodies of Mothers”, w którym artystka zgromadziła zdjęcia pięknych kobiet-matek, które są dumne i pewne siebie, choć daleko im do rozmiaru 36 czy 38, a ich ciało nie jest takie jak przed ciążą.
Album jest do zamówienia przez internet na przykład tu
My do naszej galerii wybrałyśmy zdjęcia przedstawiające matki karmiące piersią. Będziecie poruszone!
To może cię zainteresować:
Karmi piersią i sprzedaje własne mleko. Zarobiła już na nim ponad 20 tysięcy złotych!Nie uwierzycie, ale ta kobieta przyjęła… swój własny poród, który odbył się za pomocą cesarskiego cięcia! Jak to się stało?
Matki bez upiększeń i Photoshopa, a jednak piękne. Bo prawdziwe. Bo naturalne. Bo tkwi w nich siła, co widać na zdjęciach.
„To boskie ciało… które może karmić innych” – podpisała artystka zdjęcie Nikki i jej rocznych bliźniaczek – Sofie i Mason.
Zobacz więcej ujęć zdolnej fotografki i przy okazji poznaj poruszające historie kilku kobiet.
„Matką zostałam w 2012 roku. I nigdy nie rozmawiałam o karmieniu piersią z nikim poza moją mamą. Nie miałam pojęcia, że to będzie taka walka” – wyznała Marcia ze zdjęcia. „Pierwsze miesiące były najtrudniejsze – obolałe piersi i lęk przed publicznym karmieniem. Po sześciu miesiącach było lepiej, nauczyłam się bez wstydu i niepokoju karmić mojego syna publicznie” – czytamy pod zdjęciem na Instagramie Jade Beall Photography.
„To zdjęcie Joleen jest jednym z moich pięciu ulubionych, jakie kiedykolwiek zrobiłam. To było jedno z pierwszych ujęć, które zdecydowałam się umieścić w moim albumie ‚The Bodies of Mothers’. Wcześniej nigdy nie widziałam zdjęcia idealnej kropli mleka i zakochałam się w nim” – napisała pod tą fotografią Jade Beall na Instagramie.
„Moja ukochana muza @desertmama35 ze swoim partnerem Antonem i ich córeczką Luz” – czytamy w opisie na Instagramie pod tym rodzinnym zdjęciem.
Z każdą kobietą fotografka Jade Beall nawiązała jakąś więź. Bez tego nie powstałyby takie piękne ujęcia.
Bohaterka z następnego zdjęcia jest w trudnym życiowo momencie, a mimo to nie podaje się. Poznaj jej historię.
Kobieta z tego zdjęcia jest na życiowym rozdrożu. Po porodzie zmagała się z chorobą i kryzysem w związku – jej małżeństwo się rozpadło, a ona została samotną matką. „Moje serce pęka i muszę odbudować siebie na nowo, odnaleźć swoją siłę. Poprzez udział w tej sesji fotograficznej chcę uczcić i świętować radość z tego, z czego jestem najbardziej dumna, czyli z mojej córki” – wyznała Jessie Ann ze zdjęcia.
Spodobały Ci się zdjęcia z naszej galerii? Więcej ujęć znajdziesz w albumie Jade Beall „The Bodies of Mothers” i na jej profilu na Instagramie @JadeBeallPhotography.