Rząd PiS wprowadza segregację dzieci niepełnosprawnych

Dzieci niepełnosprawne fot. Fotolia
Mimo protestów rodziców i nauczycieli, rozporządzenie MEN weszło w życie.
Małgorzata Machnicka / 05.09.2017 11:37
Dzieci niepełnosprawne fot. Fotolia

Od pierwszego września nauczanie indywidualne dzieci niepełnosprawnych nie może być prowadzone na terenie szkoły. Zgodnie z wprowadzonymi przepisami będzie realizowane wyłącznie w domu ucznia. Najnowsze prawo jest krzywdzące dla tysięcy polskich dzieci. I to tych, które powinny znajdować się pod szczególną opieką.

Ministerstwo tłumaczy swoją decyzję:

Jeśli stan zdrowia niepełnosprawnego ucznia uniemożliwia lub znacznie utrudnia mu chodzenie do szkoły, uczeń ten obejmowany będzie indywidualnym nauczaniem w domu rodzinnym.

Lekarz w Medicover nie przepisał pacjentce tabletek antykoncepcyjnych

Co na to rodzice?

Do Ośrodka Monitorowania Zachowań Rasistowskich i Ksenofobicznych zgłaszają się przerażeni rodzice, którzy właśnie dowiedzieli się że ich dzieciom zakazano wstępu do szkoły. Jedna z matek, Pani Ewelina, mama 14-letniego Kuby chorującego na zespół Aspergera komentuje:

Moje dziecko ma problem z koncentracją podczas lekcji, po prostu rozpraszają je różne nawet ciche odgłosy, nie może się wtedy skoncentrować. Jest przy tym dzieckiem inteligentnym, a w przypadku matematyki nawet ponadprzeciętnie uzdolnionym. Mimo swojej choroby jest normalnym chłopcem, który ma w swojej klasie przyjaciół i dla którego grupa rówieśnicza jest bardzo ważna, spędza z nimi każdą przerwę.

Psycholog szkolny zaproponowała Pani Ewelinie nauczanie indywidualne na terenie szkoły. Ten pomysł okazał się strzałem w dziesiątkę. Kuba na przerwach miał normalny kontakt z kolegami i koleżankami, a na zajęcia szedł najczęściej do biblioteki, gdzie w jednym z pomieszczeń w ciszy sam na sam z nauczycielem opanowywał program poszczególnych przedmiotów. Od 1 września, Kuba ma uczyć się w domu, nauczyciele będą przejeżdżać do niego. W szkole ma się nie pojawiać.

Kiedy będziemy rodzić po ludzku?!


O planach rządu wiadomo było już w styczniu 2016 roku. Ówczesna sekretarz stanu Ministerstwa Edukacji Narodowej, Teresa Wargocka, zaproponowała, by dzieci niepełnosprawne nie uczęszczały do klas integracyjnych, gdyż tracą na tym zdrowe dzieci. To, co wzbudzało ogromne wątpliwości rodziców, psychologów i nauczycieli, stało się rzeczywistością: 31 sierpnia 2017 roku ogłoszono rozporządzenie, które zakazuje prowadzenia zajęć indywidualnego nauczania w szkołach.

Redakcja poleca

REKLAMA