„Proszę mi nie wmawiać na infolinii, że doładowałem nieznanej osobie kartę i tego nie pamiętam” – napisał jeden z klientów.
150 zł za cudzą kartę
Prawdopodobnie około 10 klientów sieci Play znalazło na swoich fakturach dodatkowe naliczenia za doładowania karty pre-paid – mimo że go nie dokonywali. O sprawie jako pierwszy poinformował serwis Zaufana Trzecia Strona.
Chodzi o doładowania cudzych kart na kwotę 150 zł. Klienci są pewni, że nie wykonywali takich doładowań, część osób już odwołało się do Play.
Mam abonament. Na mojej fakturze znajduję się obciążenia za doładowanie karty Play na łączną sumę 150 PLN, których nie robiłem. MÓJ TELEFON NIGDY NIE DOŁADOWYWAŁ ŻADNEJ KARTY PRE-PAID. Rzekome doładowania miały miejsce 23 maja o godz. 13:06 oraz 13:08. Byłem wtedy W DOMU, telefon leżał NA STOLE. Drzwi do mieszkania były ZAMKNIĘTE. Telefon zablokowany jest ODCISKIEM PALCA, oraz KODEM. Proszę mi nie wmawiać na infolinii, że doładowałem nieznanej osobie kartę i tego nie pamiętam
- napisał użytkownik Marshall89.
Marshall89 11 udostępnił zrzut z faktury na której widać opłatę za doładowanie w kwocie 100 i 50 zł. Jak napisał na forum Play, po złożeniu odwołania anulowano mu dodatkowe opłaty.
To nie jedyny taki przypadek – podobnych było około dziesięciu. Na oficjalnym blogu rzecznik Play Marcin Gruszka zaznaczył, że firma ze względu na „niską skalę zjawiska” nie zdecydowała się „na wyłączenie tego kanału doładowań”. Prosi jednak o zgłaszanie nieprawidłowości i obiecuje, że będą one rozpatrywane.
Serwis Zaufana Trzecia Strona podejrzewa, że do ataków dochodzi za pomocą serwisu Play24, za pomocą której można doładować telefon innego abonenta. Zwraca uwagę, że telefony poszkodowanych osób w momencie ataku znajdowały się poza ich kontrolą.