Jedni uważają, że jest piękna i nietuzinkowa, inni mają ją za wybryk natury. Kim jest Sophia Hadjipanteli i dlaczego wzbudza tyle emocji?
Wbrew kanonom
W starożytności monobrew, czyli zrośnięcie brwi, było uważane za coś pożądanego i atrakcyjnego. Współcześnie w świecie Zachodu dąży się jednak raczej do tego, by były one równe, wygładzone i zdecydowanie od siebie oddzielone. W latach 90. zapanowała wręcz moda na supercienkie brwi, a kilka lat później stawialiśmy już na większą naturalność. Wciąż jednak wiele z nas, kobiet, nie wyobraża sobie zapuszczania krzaczastych brwi i decyduje się na ich regulowanie za pomocą pęsety lub wosku.
Sophia Hadjipanteli wyłamuje się z tego kanonu – ta nietypowa modelka o grecko-cypryjskich korzeniach zasłynęła niedawno na Instagramie swoimi przyciągającymi wzrok zdjęciami. Pierwsze, co rzuca się na nich w oczy, to ciemne, krzaczaste brwi, których kolor jest dodatkowo podkreślony (Sophia przyznała, że je przyczernia, by podkreślić ich kształt). Wiele osób pisze, że jej image przypomina im Fridę Kahlo!
Zobaczcie zdjęcia Hadjipanteli w naszej galerii. Dlaczego zdecydowała się na taki wygląd?
Oto 8 zasad, które pozwalają zachować urodę bez wydawania majątku!
Sophia ma 21 lat i studiuje na Uniwersytecie w Maryland. Na Instagramie obserwuje ją już prawie 60,000 osób.
Chociaż wielu internautów śmieje się z jej wyglądu, Sophia nic sobie z tego nie robi. Co więcej, promuje "Unibrow Movement", czyli ruch promujący... zrośnięte brwi.
Dziewczyna uważa, że lepiej wygląda z dużymi, ciemnymi brwiami. "Nie robię tego, żeby ludzie mnie lubili. Bardziej chodzi o to, żeby pokazać im, że mogą robić ze swoim życiem cokolwiek zechcą" - powiedziała w rozmowie z „Harper`s Bazaar”.
Naturalny kolor brwi Sophie to blond, ale dziewczyna farbuje je na czarno, a dodatkowo nakłada na nie przed snem olejek rycynowy, by szybciej rosły.
Sophie wyznała, że ludzie przyglądają się jej często na ulicy, ale jej to nie przeszkadza. Zapowiedziała, że nie zrezygnuje z takiego wyglądu brwi, dopóki nie zapanuje pełna akceptacja dla odmiennego wyglądu. Cóż, może się więc okazać, że czarne brwi zostaną już z nią na zawsze.