Mateusz Morawiecki nawołuje do odwołania piątkowych protestów. „Nie twórzmy dodatkowego ryzyka zgonów”

Premier Mateusz Morawiecki fot. Adobe Stock
Premier apeluje do strajkujących, by pozostali w domach i nie tworzyli zagrożenia epidemiologicznego. Prosił, by szczególną uwagą otoczyć osoby starsze.
/ 30.10.2020 08:16
Premier Mateusz Morawiecki fot. Adobe Stock

Od czwartku 22 października na ulicach Polski trwają burzliwe protesty przeciwko decyzji Trybunału Konstytucyjnego. Sędziowie orzekli, że aborcja ze względu na wady płodu i jego ciężkie choroby jest niezgodna z Konstytucją. Na piątek 30 października planowana jest wielka manifestacja w Warszawie, do której przyjeżdżają przeciwnicy decyzji TK z całego kraju.

Podczas konferencji prasowej zapytano o nią premiera Mateusza Morawieckiego, który apeluje, by z powodu koronawirusa nie wychodzić na ulice i odwołać protesty. 

Mateusz Morawiecki o protestach kobiet

Dlatego też tworzą się dodatkowe ryzyka rozprzestrzeniania wirusa. Do osób protestujących obecnie na ulicach wielu polskich miast zwracam się z prośbą - spory światopoglądowe na pewno są bardzo ważne i musimy je przeprowadzić, ale zróbmy to w taki sposób, żeby nie tworzyć dodatkowego ryzyka zgonów, zwłaszcza dla osób starszych. To mój gorący apel - mówił premier podczas wystąpienia na Stadionie Narodowym

Polityk zabrał też głos w sprawie powodu strajku, czyli uderzającej w kobiety decyzji TK. Zdaniem Morawieckiego kobiety walczą o nieskrępowaną aborcję, a na to w Polsce nie powinno być przyzwolenia. 

O co toczy się spór? Warto zadać sobie takie podstawowe pytanie i każdy w sumieniu niech na to pytanie odpowie. Czy jest to spór o danie prawa do życia dzieciom z zespołem Downa, czy jest to spór o niczym nieskrępowaną aborcję? Bo od odpowiedzi na te pytania właśnie zależy stosunek do tego, jak reagujemy na te sytuacje, z którymi mamy do czynienia, na tę dyskusję, która tak rozgorzała, która jest taka gorąca - podkreślał

Morawiecki jest również zdania, że protestujący nie zrozumieli do końca wyroku TK, bo on wcale nie dotyczy dzieci z wadami letalnymi. Niestety rozmija się to z orzeczeniem trybunału. 

Jeśli chodzi o wady letalne płodu, ten wyrok zupełnie tego nie dotyczył. Ta przesłanka jest w rękach kobiet. Ta kwestia nie jest częścią tego wyroku - podsumował premier

Zobacz też:
Polacy protestują po zaostrzeniu przepisów aborcyjnych. Na ulicach Warszawy zawrzało
Papież Franciszek poparł związki homoseksualne. "Nikt nie powinien być wykluczany"
Kobiety reagują na kontrowersyjny wyrok wrocławskiego sądu. Mówią o gwałcie w akcji #TeżNieKrzyczałam"

Redakcja poleca

REKLAMA