Klauzula sumienia – czy aptekarz może odmówić sprzedaży leku?

Klauzula sumienia – czy aptekarz może odmówić sprzedaży leku? fot. Fotolia
Już niedługo aptekarz będzie mógł nie wydać leku, jeśli „będzie to niezgodne z jego sumieniem”? Nie chodzi tylko o antykoncepcję…
Marta Słupska / 08.06.2017 12:37
Klauzula sumienia – czy aptekarz może odmówić sprzedaży leku? fot. Fotolia

Stowarzyszenie Farmaceutów Katolickich Polski złożyło projekt ustawy o klauzuli sumienia dla aptekarzy. W myśl forsowanych zasad aptekarz ma dzięki temu zyskać możliwość odmowy sprzedaży określonego leku, jeśli będzie to niezgodne z jego sumieniem.

Czy projekt wejdzie w życie?

26 maja projekt, który jest inicjatywą obywatelską złożoną w trybie petycji (dzięki czemu nie wymagał poparcia 100,000 obywateli, a pod ustawą podpisało się zaledwie 14,5 tysiąca osób) został skierowany do komisji ds. petycji. To właśnie ona ma zdecydować, czy zajmie się nią Sejm.

Stowarzyszenie Katolickich Farmaceutów postuluje utworzenie tym samym aptek „pro-life”, w których by nie sprzedawano antykoncepcji. Członkowie stowarzyszenia domagają się dopisania do siedmiu już istniejących przypadków, w których aptekarz może odmówić wydania leku, kolejnego. Według niego:

Wydanie produktu leczniczego jest niezgodne z sumieniem farmaceuty, technika farmaceutycznego, lub przedsiębiorcy prowadzącego jednoosobową działalność gospodarczą, w ramach której prowadzi aptekę, albo wspólników prowadzących aptekę.

Aptekarze są „narażani na szykany”

Do Stowarzyszenia Katolickich Farmaceutów należy zaledwie 500-800 spośród około 25,000 polskich aptekarzy. Według nich często łamana jest ich wolność sumienia, chroniona przez Konstytucję RP, gdy odmówią wydania pigułki „dzień po” lub środków antykoncepcyjnych.

Nie tylko pracownicy aptek, ale również właściciele aptek, którzy pragną, by ich apteka była prowadzona z poszanowaniem wymogów sumienia, są narażani na szykany, prowokacje oraz są przymuszani do dystrybucji środków, które ze swej natury nie służą zdrowiu ani życiu
– piszą farmaceuci ze Stowarzyszenie Katolickich Farmaceutów.

Komitet Bioetyki PAN uznał natomiast, że „wykonywanie tych zawodów (w szczególności realizowanie recept) nie wiąże się z osobistym podejmowaniem czynności, które bezpośrednio godzą bądź stanowią bezpośrednie i realne zagrożenie dla określonego dobra”. Jak zauważają redaktorzy serwisu oko.press, którzy opisali tę sprawę, farmaceuta nie podejmuje decyzji o leczeniu, a zażycie leku leży w gestii pacjenta. To lekarz decyduje natomiast, czy jakiś środek jest pacjentowi faktycznie potrzebny – aptekarze nie znają przecież historii chorób osób zgłaszających się z receptą do okienka.

W sprawę włączył się także Główny Inspektor Farmaceutyczny, który zaznaczył, że „klauzula sumienia” nie obowiązuje w polskim prawie, ale dopuszcza taką możliwość.

Mając na uwadze poszanowanie praw jednostki w świetle ustawy zasadniczej jaką jest Konstytucja, właściwym wydaje się dopuszczenie możliwości odmowy przez farmaceutę sprzedaży leków antykoncepcyjnych powołującego się na „klauzulę sumienia” przy czym przedsiębiorca prowadzący aptekę, u którego taka sytuacja występuje, musi zapewnić sprzedaż produktów leczniczych antykoncepcyjnych przez innego farmaceutę
– czytamy.

W projekcie zaproponowanym przez Stowarzyszenie Katolickich Farmaceutów nie ma jednak zapisu o tym, by farmaceuta odmawiający sprzedaży leku i powołujący się na „klauzulę sumienia” musiał wskazać innego aptekarza, który środek wyda. W praktyce więc pacjent zostanie – pisząc kolokwialnie – na lodzie, z niezrealizowaną receptą. W dużych miastach nie będzie pewnie problemu, by iść do innej apteki, ale w małych miasteczkach może to już nie być takie łatwe.

Niestety, proponowane zmiany mogą znacząco wpłynąć na trudność zakupienia wielu leków – szczególnie w mniejszych miejscowościach. Niestety, nie chodzi tu tylko o środki antykoncepcyjne, ale też inne preparaty. Co bowiem jeśli aptekarz odmówi – z sobie tylko znanych przyczyn – sprzedaży na przykład leków przeciwbólowych?

Klauzula sumienia dla farmaceutów, czyli o co tyle krzyku?

Redakcja poleca

REKLAMA