Kary za nieszczenienie dziecka – rozprawy sądowe

dziecko fot. Fotolia
W najgorszym przypadku dziecko może trafić do domu dziecka lub rodziny zastępczej.
Marta Słupska / 19.05.2017 11:09
dziecko fot. Fotolia

Zaczęło się. Do tej pory sporo pisano o tym, że za granicą coraz częściej na rodziców, którzy decydują się nie szczepić swoich dzieci, nakładane są specjalne sankcje. Teraz problem będą mieć też tacy rodzice w Polsce.

Nie szczepisz? Odpowiesz za to przed sądem

Jak podaje Rzeczpospolita, rodzice, którzy nie chcą szczepić swoich dzieci, mogą mieć przyznany nadzór kuratora, a nawet sąd może odebrać im dzieci i umieścić je w rodzinie zastępczej lub w domu dziecka. Za niecały miesiąc, 14 czerwca, w Sądzie Rejonowym w Inowrocławiu odbędzie się rozprawa dotycząca takiej właśnie sprawy. O co chodzi?

Rodzice nie zgodzili się na szczepienie 3,5 miesięcznej Wady w pierwszej dobie po porodzie. Matka dziecka tłumaczyła, że gdy rodziła, była chora. Chorowała też wtedy jej starsza córka, która przechodziła zapalenie oskrzeli. Kobieta obawiała się, że noworodek także będzie mieć problemy ze zdrowiem i nie wyraziła zgodny na szczepienie.

Obawy kobiety podsycały też wcześniejsze doświadczenia – gdy szczepionkę podano jej starszej córce, dziewczynka zaczęła mieć problemy z oddychaniem, traciła przytomność i dostawała nagłych ataków gorączki.

O tym, że matka nie chce zaszczepić dziecka, do sądu zgłosił Tadeusz Dereziński, dyrektor przychodni Esculap w Gniewkowie. Sąd wszczął postępowanie z urzędu.

Podobnych przypadków w Polsce było już kilka. W jednym z domów, gdzie mieszkało niezaszczepione dziecko, zjawiła się pewnego dnia policja i nakazała rodzicom stawienie się z pociechą w punkcie szczepień. Rzeczpospolita podaje też, że do Sądu Rejonowego w Pile wpłynęły ostatnio trzy zawiadomienia o nieszczepionych dzieciach – w jednym przypadku sąd wszczął postępowanie, ale ostatecznie orzekł brak podstaw do ograniczenia władzy rodzicielskiej.

Wszystko o szczepieniach niemowląt

Przeciwnicy szczepień: „To łamanie praw człowieka!”

Zwolennicy (obalonej już wielokrotnie przez ekspertów) teorii zakładającej szkodliwość szczepionek są oburzeni takim postępowaniem. Ich zdaniem zmusza się w ten sposób rodziców do narażania zdrowia i życia dzieci, ponieważ szczepienia powodują groźne powikłania.

Dla osób skupionych w naszym stowarzyszeniu jest to przemoc wobec rodziny i totalitaryzm medyczny, który ma zmusić pełne obaw matki do kolejnych szczepień. A ta mama widziała, jak jej dziecko po szczepionce traciło przytomność, nie oddychało, miało drgawki
– mówi Justyna Socha ze stowarzyszenia STOP NOP.

Przypomnijmy, że szczepienia są w Polsce obowiązkowe, a jeśli rodzice ich odmówią, przychodnia lub sanepid mogą poinformować o tym sąd. Wszczyna on postępowanie z urzędu, ponieważ zachodzi możliwość narażenia zdrowia lub życia dziecka na niebezpieczeństwo.

Sąd ma wręcz obowiązek wyjaśnić, czy nie są naruszane prawa dziecka. Z pewnością jest w posiadaniu bardziej szczegółowych informacji i będzie mógł ocenić decyzję rodziców. Jeżeli uzna, że prawa i dobro dziecka są naruszane, jest zobowiązany podjąć stosowne decyzje
– mówi Rzecznik Praw Dziecka Marek Michalak.

Kalendarz szczepień 2017 rok

Redakcja poleca

REKLAMA