Projekt fotograficzny, który jest pomostem między przeszłością, który rzuca nowe światło na otaczającą nas rzeczywistość i pokazuje, jak było kiedyś? Kochamy stare fotografie i cenimy ciekawe pomysły (pamiętacie fotografkę, która zrobiła sobie ponad 100 zdjęć do dokumentów w 100 różnych punktach?). Piotr Tomaszewski podjął wyzwanie: odszukał miejsca ze starych fotografii Pruszkowa, które należały do jego ojca Pruszkowa. Trwało to długo, ale efekty przeszły jego samego.
"Czasem zdarzało się, że musiałem po kilka razy wracać w dane miejsce"
"Pruszków kiedyś i dziś na jednej fotografii" przedstawia trzymane w ręku zdjęcia Pruszkowa z dawnych lat, które zostały sfotografowane przeze mnie w tym samym miejscu w 100-lecie Pruszkowa. Zdjęcia z dawnych lat pochodzą ze zbiorów ojca Piotra Tomaszewskiego oraz znajomych. Pomysł wymagał cierpliwości i sumienności... Tomaszewski przyznał w rozmowie z Polki.pl, że poświęcił temu przedsięwzięciu sporo czasu i aby uzyskać idealny kadr i ujęcie, wykonywał nawet kilkaset zdjęć tego samego miejsca.
- O projekcie mogę powiedzieć, że był czasochłonny. Żeby wyszło jedno ujęcie potrzebowałem około godziny, a czasem nawet więcej by dopasować stare zdjęcie do współczesnego otoczenia. Tak naprawdę zrobiłem każdemu ujęciu po kilkaset zdjęć i z nich wybrałem tylko jedno. Czasem zdarzało się, że musiałem po kilka razy wracać w dane miejsce bo po przejrzeniu zdjęć na komputerze okazywało się, że mnie żadne nie satysfakcjonuje. Znalezienie odpowiedniego miejsca z którego była zrobiona archiwalna fotografia też nie było łatwe. Teren się zmienił, drzewa urosły ulicę poszerzyli, chodniki były w innym miejscu itp. Niby wiedziałem co jest na starych fotografiach, ale jakbym był przesunięty o parę metrów już by zdjęcie do mojego projektu nie wyszło. Ważna była też dla mnie pogoda - wyznaje fotograf.
Efekt pracy Piotra Tomaszewskiego został doceniony m.in. w zagranicznym serwisie Boredpanda. Wiemy także, że fotograf planuje kontynuować swoją pracę i kompletować kolejne zestawienia fotografii teraz i dziś. Większość zdjęć pochodzi z lat 70. XX w., nieliczne z nich są starsze.
Na wiosnę tego roku planuję kontynuować, mam już kilka zdjęć z albów rodzinnych oraz od znajomych.
Zobaczcie sami i oceńcie rezultaty. Warto podejmować takie wyzwania, prawda?
"Pruszków kiedyś i dziś na jednej fotografii"