Reklama

Chrom na odchudzanie - za co odpowiada ten pierwiastek?

Z badań wielu osób, które przyznały się, że nie potrafią zapanować nad apetytem na słodycze wynika, że w ich organizmach brakuje chromu. Na tej podstawie badacze wysunęli pogląd, że uzupełnienie niedoboru tego pierwiastka może ułatwić odchudzanie.

Reklama

Okazało się to prawdą, bowiem chrom poza tym, że poprawia metabolizm aminokwasów i ułatwia utrzymanie prawidłowego poziomu cholesterolu, dba również o to, by trzustka nie produkowała więcej insuliny niż jest to nam potrzebne. Dzięki temu nie miewamy wilczego apetytu na słodycze. Można ratować się tabletkami z apteki, ale najlepszy jest ten zawarty w pożywieniu.

Gdzie szukać chromu?

Dzienne zapotrzebowanie człowieka na chrom wynosi 50–200 mikrogramów (mcg). Oto produkty, w których jest go sporo i które powinnaś włączyć do codziennej diety:

  • fasola gotowana
  • pieczywo pełnoziarniste
  • zielony groszek
  • pomarańcza
  • kiełki pszenicy
  • pomidory
  • ryby i owoce morza
  • jabłka
  • gotowana wołowina
  • jaja kurze
  • drożdże spożywcze

Przykładowy jadłospis diety bogatej w chrom

Śniadanie: musli z 3 łyżek płatków owsianych, łyżki otrąb pszennych i łyżeczki rodzynek. Zalej je jogurtem naturalnym (150 g) i dodaj kiwi. Płatki owsiane i otręby wcześniej upraż na suchej patelni, ale uważaj, aby się nie przypaliły.

II śniadanie: pomarańcza i szklanka naparu z suszonych czarnych jagód.
Obiad: Filet z kurczaka w ziołach, szklanka ugotowanej kaszy gryczanej, miseczka warzyw z wody lub duszonych.
Podwieczorek: sałatka z plastra melona, łyżki posiekanych orzechów włoskich, łyżki otrąb pszennych i 6 łyżek chudego naturalnego serka homogenizowanego.
Kolacja: kromka chleba pełnoziarnistego i dowolna porcja surowych warzyw lub miseczka duszonych warzyw i 2 łyżki razowego makaronu.

Dowiedz się więcej o codziennej diecie:

Który gatunek orzechów powinnaś jeść?
6 faktów i mitów o kwasie foliowym
7 błędów, które najczęściej popełniamy na diecie
6 zalet jedzenia czekolady

Reklama

na podstawie tekstu autorstwa Barbary Lasoty/Pani Domu

Reklama
Reklama
Reklama
Loading...